Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podlaski strajk kobiet. To jest wojna! Ogromne protesty przetoczyły się przez region. Na dziś zapowiadana jest blokada ulic (ZDJĘCIA)

Olga Goździewska-Marszałek
Olga Goździewska-Marszałek
Protesty przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego trwają w całym regionie. W Białymstoku o godz. 16 zostanie zablokowane największe rondo.
Protesty przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego trwają w całym regionie. W Białymstoku o godz. 16 zostanie zablokowane największe rondo. Piotr Łozowik
Spacerujące tłumy, setki zniczy zapalanych przed siedzibami władz regionalnych PiS, w planach blokowanie głównych ulic. Podlaskie z wielką siłą włączyło się w ogólnopolski strajk kobiet. Wielu mieszkańców m. in. Białegostoku, Suwałk, Łomży, Bielska Podlaskiego i Augustowa jest przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego. Nie chcą dopuścić do zaostrzenia prawa aborcyjnego.

Tak ogromnej mobilizacji dawno nie było w woj. podlaskim. W nagłówkach gazet możemy dziś przeczytać, że frekwencja na czarnym marszu w Białymstoku jest historyczna. Według danych policji niedzielne zgromadzenie liczyło ok. 11 tys. uczestników. Wzburzony tłum skandował: "je*ać PiS", "wypie*dalać", "wybór nie zakaz", "Równość, wolność, prawa kobiet". Niezwykły protest pokazał, że szczególnie młodych ludzi interesuje prawo do decydowania o sobie samych. Nie zgadzają się na zaostrzenie ustawy aborcyjnej.

Z Rynku Kościuszki, przez Lipową szły tysiące ludzi, wyposażonych w transparenty, wieszaki i parasolki. Zapalili znicze pod regionalną siedzibę Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Stołecznej. Kolejnym celem był Podlaski Urząd Wojewódzki. Stamtąd, dalej ulicą Mickiewicza, a potem Branickiego i Sienkiewicza z powrotem pod Ratusz. Czarny spacer odbył się bez incydentów, choć kontrmanifestanci próbowali go zakłócić. Narodowcy stali przy kościołach i krzyczeli, że aborcja jest moderstwem. Wystarczyło kilku policjantów, by zachowali dystans od wielotysięcznego tłumu.

Druga pod względem liczebności niedzielna manifestacja odbyła się w Augustowie. Mieszkańcy zebrali się pod Starą Pocztą, by udać się pod biuro posła PiS Jarosława Zielińskiego. Tam zapalono znicze. W manifestacji uczestniczyło ponad 1000 osób. W sobotę podobny protest odbył się w Suwałkach. W Łomży manifestowano za to na Placu Niepodległości, pod biurem posła PiS Lecha Kołakowskiego i senatora Marka Komorowskiego. Znicze zapłonęły też w Bielsku Podlaskim, pod biurem posła Mieczysława Baszko, który podpisał się pod wnioskiem do TK o uznanie aborcji z powodu wad płodu za niezgodną z konstytucją.

Blokada ulic w Białymstoku i manifestacje w regionie

W poniedziałek około godz. 16 protestujący w Białymstoku będą blokować rondo dr Lussy przy Hotelu Gołębiewskim. Możliwe są utrudnienia w ruchu.

- Jak? Samochodami - jedziemy bardzo wolno/ jedziemy w kółko lub stoimy. Rowerami - jedziemy bardzo wolno lub jeździmy w kółko. Czy to jest legalne? Czasem tak, czasem nie. Nie przyjmujcie żadnych mandatów, zgłaszajcie się do nas!
Zachowujemy pełen reżim sanitarny - czytamy w komunikacie na stronie Ogólnopolskiego Strajku Kobiet w Białymstoku.

Oprócz tego "spacerowicze" zajmą przejścia dla pieszych w centrum miasta. Dziewczyny i ich sojusznicy skrzykują się na Facebooku od rana. Niewykluczone, że zablokują też inne ronda.

Kolejne manifestacje przeciwko zaostrzeniu prawa do aborcji zaplanowano w wielu miastach w regionie.

  • Wysokie Mazowieckie. Protest zaplanowany jest na godz. 18 przed urzędem miasta
  • Siemiatycze. Przeciwnicy zaostrzenia ustawy aborcyjnej zgromadzą się o godz. 16 w centrum
  • Czarny spacer w Łapach w środę, o godz. 19 przy ul. Generała Władysława Sikorskiego
  • Hajnówka, godz. 17 pod urzędem miasta
  • Białystok blokuje ulice od godz. 16
  • Bielsk Podlaski - blokada ulic o godz. 18:30 przy Starym Ratuszu

Protesty wszędzie odbywają się pod hasłem „To jest wojna!"

Przypomnijmy, że weekendowe protesty to pokłosie decyzji Trybunału Konstytucyjnego, który odebrał kobietom możliwość decydowania o terminacji ciąży z powodu przesłanek wskazujących na ciężkie i nieodwracalne upośledzenie płodu zagrażające jego życiu. Co roku w kraju wykonuje się ok. 1000 takich aborcji. Po opublikowaniu wyroku TK w Dzienniku Ustaw, zabieg będzie możliwy tylko w przypadku, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety lub gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego, np. gwałtu.

Na Podlasiu inicjatorami protestu przeciwko zmianom są Ogólnopolski Strajk Kobiet – Białystok, Młodzi Razem Podlaskie, Razem Podlaskie, KOD Podlaskie, Młoda Lewica – Podlasie. Nie brakuje również oddolnych inicjatyw, które rodzą się w powiatach.

Zobacz też:Strajk kobiet. Protesty przeciwko zakazowi aborcji. W Suwałkach na ulicę wyszło kilkaset osób [Zdjęcia]

Zobacz też:Raport o aborcji w Polsce 2019. Ile aborcji przeprowadzili lekarze w Podlaskiem? Ministerstwo Zdrowia podało dane (ZDJĘCIA)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Podlaski strajk kobiet. To jest wojna! Ogromne protesty przetoczyły się przez region. Na dziś zapowiadana jest blokada ulic (ZDJĘCIA) - Gazeta Współczesna

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny