Od kilku tygodni przyglądam się nowym euroskrzynkom w naszym bloku - zadzwonił do nas pan Przemysław. - Za każdym razem zastanawiam się, czy ktoś w końcu zamknie skrzynkę ze zwrotami. Każdy, kto tędy przechodzi, może zajrzeć do środka. A co najgorsze czytać cudzą korespondencję! Ktoś powinien dbać o to, żeby nasze listy nie były dostępne dla każdego. Znajdźcie odpowiedzialnych i niech w końcu zamknął tę skrzynkę - prosił.
Na miejscu okazało się, że nie wiadomo, kto otworzył skrytkę, w której znajdują się zwroty. Nikt jej jednak nie zamykał przez kilka tygodni.
Skontaktowaliśmy się więc z właścicielami euroskrzynek.
- Nic nie wiedziałem o tym, że skrzynka na listy jest otwarta - powiedział nam Mieczysław Krzywiec, kierownik technicy administracji Wielkoblokowej. - Zaraz któryś z naszych pracowników pójdzie na miejsce i ją zamknie - obiecał. Tak też się stało. Jeszcze tego samego dnia listy były znów bezpieczne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?