Na razie to tylko projekt zmian w kodeksie karnym, który politycy PiS złożyli w Sejmie. To pomysł na ostateczne rozprawienie się z kierowcami, którzy po raz drugi zostaliby zatrzymani na jeździe po alkoholu.
Posłowie chcą zaostrzenia kar dla pijanych kierowców. Teraz za jazdę na podwójnym gazie grozi do dwóch lat. Projekt przewiduje co najmniej trzy lata za kratkami i odebranie prawa jazdy na całe życie.
Pomysł PiS popierają politycy Lewicy. Są zwolennikami "edukowania przez kieszeń". Nie wykluczają, że w trakcie prac nad projektem wysuną propozycję, by kierowcom-recydywistom konfiskować samochody.
Co o takich zmianach w kodeksie karnym sądzą prawnicy? - Każde zmiany są dobre, jeżeli miałyby poprawić bezpieczeństwo. Surowe traktowanie pijanych kierowców może pełnić funkcję odstraszającą - mówi Adam Kozub, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Białymstoku.
Podobnego zdania jest sędzia Krzysztof Kozłowski, przewodniczący VII wydziału karnego białostockiego sądu rejonowego.
Prawnicy podkreślają jednak, że dopóki w kodeksie karnym nie będzie konkretnych zmian, należy się wstrzymać z ich oceną.
A co o pomyśle sądzą białostoczanie? Sondę znajdziesz w poniedziałkowym papierowym wydaniu "Kuriera Porannego".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?