Miło jest rozpocząć tydzień od dobrej wiadomości, a taką jest na pewno podpisanie umowy z Piotrem Stokowcem - mówił na specjalnie zwołanej konferencji prasowej prezes Jagiellonii Cezary Kulesza.
Stokowiec od chwili, kiedy przesądzone zostało odejście z Białegostoku Tomasza Hajty, był jednym z głównych faworytów do objęcia schedy po ustępującym trenerze. Przewijały się różne nazwiska, kilka osób przyjeżdżało na rozmowy, ale ostatecznie Kulesza zdecydował się postawić na byłego opiekuna stołecznej Polonii.
Stokowiec trenerem Jagiellonii (źródło x-news)
- Chcę w Białymstoku odpocząć od warszawskiego zgiełku - uśmiechał się Stokowiec. - Moją pierwszą samodzielną pracą w tym zawodzie była posada trenera Wigier Suwałki. W Białymstoku też bywałem przy okazji kursów trenerskich. Znam zatem ten region i wspominam go bardzo dobrze - dorzucił.
Wstolicy nowy trener Jagi pracował w bardzo trudnych warunkach. Właściciel Polonii Ireneusz Król nie płacił ani jemu, ani zawodnikom, którzy raz po raz składali pisma o rozwiązanie kontraktów. Bieda aż piszczała, atmosfera była napięta, a mimo to Stokowiec notował więcej niż przyzwoite rezultaty, kończąc sezon na szóstym miejscu. Dla porównania Jagiellonia, w której Hajto pracował w nieporównywalnie lepszych warunkach, była dziesiąta.
- Chcielibyśmy być w czołowej ósemce i wiosną grać w grupie mistrzowskiej. Ale spokojnie, nie ma co robić zbyt wielkich planów, bo często potem trzeba je zmieniać - zauważa Kulesza.
Przed nowym trenerem wiele pracy, bo sporo klubów już trenuje, kupuje zawodników, a czasu na dopięcie szczegółów nie ma zbyt dużo. Po reformie nowy sezon rozpocznie się już 19 lipca, a Stokowca na dzień dobry czeka ciężka seria czterech meczów wyjazdowych.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?