MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna. W sobotę pierwszy mecz mistrzyń Polski w Lidze Mistrzyń. ,,Trudny przeciwnik, bez dwóch zdań''

Mateusz Pietras
Opracowanie:
W sobotę pierwszy mecz mistrzyń Polski w Champions League piłkarek ręcznych
W sobotę pierwszy mecz mistrzyń Polski w Champions League piłkarek ręcznych TWITTER
W sobotę szczypiornistki KGHM MKS Zagłębia Lubin po raz pierwszy w historii wystąpią w Lidze Mistrzyń. Trenerka mistrzyń Polski Bożena Karkut przyznała, że w żadnym ze spotkań jej zespół nie będzie postrzegany jako faworyt.

Pierwszy raz dla szczypiornistek z Lubina

Sobotni mecz z RK Krim Mercator Lublana będzie miał wymiar historyczny, bo po raz pierwszy zespół z Lubina zagra w elitarnej Lidze Mistrzyń. Dla trenerki Bożeny Karkut to sentymentalna podróż w przeszłość.

– Na losowanie grup w Wiedniu spotkałam wiele dawno niewidzianych znajomych, odwiedziłam znajome miejsca, które mi się dobrze kojarzą. Wróciły miłe wspomnienia. Ale przede wszystkim traktuję grę w Lidze Mistrzyń jak nowe wzywanie – powiedziała Karkut, która jako zawodniczka w barwach Hypo Niederoesterreich dwa razy wygrała Ligę Mistrzyń.

Dla Zagłębia, które w Polsce w poprzednim sezonie nie przegrało meczu, już sam występ w fazie grupowej LM jest ogromnym sukcesem, ale jak zapewniła Karkut jej zespół nie zamierza być tylko dodatkiem do rywalizacji potentatów.

– Jesteśmy zespołem mało znanym albo w ogóle. Prawda jest taka, że w każdym meczu z naszym udziałem, to rywalki będą faworytem. My nie musimy, ale bardzo chcemy, bo mamy swoje ambicje sportowe – skomentowała.

Wymagający rywal ze Słowenii

Karkut spokojna jest o pozytywne nastawienie drużyny, ale martwią ją kłopoty kadrowe. Chociaż okres przygotowawczy został solidnie przepracowany, to nie obyło się bez urazów i wiele wskazuje, że w sobotę Zagłębie nie zagra w optymalnym składzie.
– Nie ma Karoliny Kochaniak i Asi Drabik. Przynajmniej na tę chwilę. Ja nie należę jednak do osób, które narzekają i szukają z góry tłumaczenia... – krótko skomentowała.

Na otwarcie sezonu w Lidze Mistrzyń lubinianki zmierzą się we własnej hali z RK Krim Mercator Lublana, czyli zdobywcą podwójnej korony w Słowenii. To stały bywalec elitarnych rozgrywek, który w 2001 i 2003 roku je wygrał.
– Rywal ma ponad 20 sezonów w Lidze Mistrzyń. Można powiedzieć, że tamte dziewczyny wychowują się na tych rozgrywkach. Do tego przychodzą zawodniczki już ograne, z doświadczeniem i dużymi umiejętnościami. Trudny przeciwnik, bez dwóch zdań – nadmieniła trenerka Zagłębia.

Mistrzynie Polski w grupie rywalizować będą jeszcze z Rapidem Bukareszt, francuskim Metz Handball, Vipers Kristiansand z Norwegii, węgierskim FTC-Rail Cargo Hungaria oraz duńskimi Team Esbjerg i Ikast Handbold. Ta faza potrwa aż do lutego.

Początek meczu Zagłębie – Krim w sobotę o godz. 18.(PAP)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Postawił na Rosję, teraz gra za darmo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny