Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Jagiellonia słabsza od "Czarnych "Koszul"

(kw)
fot. Wojciech Oksztol/Archiwum
Po golu Krzysztofa Gajtkowskiego Polonia Warszawa pokonała 1:0 Jagiellonię Białystok w meczu grupy D Pucharu Ekstraklasy.

Jaga przegrała nie tyle z Polonią, co z Radosławem Majdanem. Bramkarz "Czarnych Koszul" był fantastycznie dysponowany, broniąc strzały m.in. Tomasa Pesira, Jacka Falkowskiego, Aleksisa Norambueny czy Dariusza Jareckiego.

Trener białostoczan Michał Probierz nie może mieć pretensji do grajacego w rezerwowym składzie zespołu, który przez prawie godzinę był lepszy od silniejszego rywala. Bardzo mogła podobać się szczególnie postawa Michała Renusza i Mariusza Dzienisa.

Niestety, niewykorzystane okazje się mszczą. W 63. minucie Gajtkowski przyjął na klatkę piersiową piłkę w polu karnym żółto-czerwonych i płaskim strzałem pokonał Macieja Kudryckiego.

By awansować do ćwiećfinału Jaga musi 25 listopada wygrać w Warszawie z Legią.

WYNIK
Polonia Warszawa - Jagiellonia Białystok 1:0 (0:0).
Bramka: 1:0 - Gajtkowski (63). Żółte kartki: Gajtkowski, Bąk - Renusz, Norambuena, Falkowski, Pesir. Sędziował: Jacek Walczyński (Lublin). Widzow: 800.

Polonia: Majdan - Telichowski, Skrzyński, Bąk, Sokołowski (46. Makowski), Zasada (62. Ciarkowski), Piątek (68. Nolka), Lato (46. Jaroń), Mąka (62. Piechniak), Gajtkowski, Kosmalski.

Jagiellonia: Kudrycki - Norambuena, Cionek, Pacan, Jarecki, Dzienis, Hermes (76. Niedziela), Everton, Renusz, Falkowski, Pesir (64. Fidziukiewicz).

TABELA
1. Legia 5 10 11:6
2. Polonia 5 10 6:5
3. JAGIELLONIA 5 8 9:6
4. ŁKS 5 0 5:14

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny