Jesteśmy tu prawie codziennie. Mamy już nawet swoją miejscówkę pod drzewem. Spokój, cisza, nikt nam nie przeszkadza. A synek może odetchnąć świeżym powietrze - mówi Rafał Kociszewski.
We wtorek spotkaliśmy go z rodziną w parku Konstytucji 3 Maja. Bez problemu można tu wypoczywać na kocu. Takich miejsc w mieście jest więcej. Warto o tym pamiętać, szczególnie teraz, gdy upał wszystkim daje się we znaki. - W Białymstoku mamy pięć parków po których można nie tylko spacerować, ale również piknikować. Jest to Park Antoniuk, Jadwigi Dziekońskiej, Konstytucji 3 Maja, Stary im. Księcia Józefa Poniatowskiego oraz Branickich - wylicza Katarzyna Ramotowska, z biura prasowego w magistracie.
Przy czym warto pamiętać, że w przypadku tego ostatniego parku dostępne są tylko trawniki przy kanale bez dziedzińca wstępnego i salonu ogrodowego. Tylko do spacerowania są Planty. Tutaj powodem jest brak odpowiednich trawników, gdzie można byłoby rozłożyć koc. Co wolno miłośnikom wypoczynku na świeżym powietrzu? Na pewno mogą przynieść ze sobą książkę, kosz piknikowy, a nawet leżak. Nie wolno za to zakłócać ciszy, pić alkoholu, palić ognisk, grillować, chyba że są organizowane imprezy, które mają odpowiednie pozwolenia.
- Mamy nadzieję, że białostoczanie coraz chętniej będą zabierali ze sobą koce do parków - mówi zastępca prezydenta Białegostoku Robert Jóźwiak.
Wypoczywać możemy też przy Operze i Filharmonii Podlaskiej. Tutaj leżaki i kocyki wypożycza za darmo restauracja działająca w gmachu przy ul. Odeskiej.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?