Pijany uderzył w dwa zaparkowane auta

Do pierwszego zatrzymania nietrzeźwego kierującego doszło wczoraj wieczorem. Dyżurny białostockiej komendy otrzymał informacje od mieszkańca, że prawdopodobnie, nietrzeźwy kierowca forda jeździ ulicami Ogrodniczek. Skierowani na interwencję mundurowi z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku, już po kilku minutach, zauważyli zaparkowany na jednej z ulic opisywany pojazd.

Zobacz:Pijany kierowca ambulansu jechał po pacjenta
Na miejscu, świadkowie zdarzenia wskazali policjantom mężczyznę, który miał kierować fordem. Okazał się nim 28-latek, od którego mundurowi wyczuli woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie blisko 1,8 promila alkoholu. Dodatkowo białostoczanin nie posiadał przy sobie prawa jazdy. Teraz wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia zajmują się funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Wasilkowie.

Natomiast, kolejnego nietrzeźwego kierującego, dzisiaj po godzinie 2.00, ujęli dwaj mieszkańcy miasta na jednej z ulic białostockiej Jaroszówki. O tym fakcie, niezwłocznie poinformowali oficera dyżurnego białostockiej komendy. Na miejsce zdarzenia, natychmiast zostali skierowani funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku. Tam, 42 i 53-latkowie przekazali mundurowym mężczyznę, który jadąc volkswagenem uderzył najpierw w zaparkowanego volkswagena, a następnie w opla. Funkcjonariusze, od 27-latka wyczuli silną woń alkoholu.

Czytaj:Pijany kierowca wiózł syna. Miał ponad 2,5 promila

Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. Ponadto, po sprawdzeniu w systemach policyjnych okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Nietrzeźwy 27-latek został doprowadzony do izby wytrzeźwień, a dalszym wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia zajmują się funkcjonariusze z drugiego komisariatu. Teraz dalszym losem nieodpowiedzialnych kierowców zajmie się sąd.

Magazyn informacyjny 10.08.2017