Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany ojciec zabrał 4-letniego syna na włamanie. Nieodpowiedzialny tatuś chce poddać się karze

(mw)
We wtorek mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem.
We wtorek mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. Chce dobrowolnie poddać się karze.

- Nie planowałem włamania. Okazja uczyniła ze mnie złodzieja - próbował tłumaczyć śledczym 30-letni białostoczanin.

To on w niedzielny wieczór próbował okraść samochód. A w ciemnościach błąkał się jego 4-letni syn. Gdy na miejscu pojawili się mundurowi, próbował się chować. Bezskutecznie.

We wtorek złodziej usłyszał zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. Mężczyzna chce dobrowolnie poddać się karze. Został zwolniony z policyjnej izby zatrzymań.

Przypomnijmy. Wszystko wydarzyło się na jednym z parkingów przy ulicy Wasilkowskiej. Około godziny 21.30 mieszkańcy sąsiednich bloków usłyszeli płacz dziecka.

Zawodzenie i rozpaczliwe wołanie "tato, tato" zaalarmowały też policjantów patrolujących okolicę. Z mroku wyłoniła się mała, chłopięca postać. Dziecko było samo.

Policjanci nie musieli długo szukać tatusia. Był zaledwie kilka kroków dalej. W cudzym samochodzie, który próbował okraść. Mundurowi przyłapali go na gorącym uczynku. Był pijany.

Sprawa nieodpowiedzialnej opieki nad 4-latkiem została przekazana do sądu rodzinnego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny