Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego białostockiej komendy miejskiej zatrzymali prawa jazdy dwóm kierowcom, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h.
- Pierwszy z nich wpadł wczoraj po południu - rozpoczyna relację policjant z KMP w Białymstoku.
- 20-letni kierowca toyoty jechał w terenie zabudowanym 103 km/h.
Drugi natomiast został zatrzymany późnym wieczorem.
- Tym razem 42-letnia kobieta kierująca hondą przekroczyła dozwoloną prędkość o 64 km/h i jechała w terenie zabudowanym 114 km/h - kontynuuje policjant. - Oboje za swój pośpiech stracili prawa jazdy.
Także wczoraj policjanci zatrzymali czterech pijanych kierujących.
Pierwszy wpadł nad ranem w Łapach. 45-latka do kontroli drogowej zatrzymali mundurowi z Łap. Badanie wykazało, że miał on 0,8 promila w organizmie.
- Przyznał się, że alkohol pił dzień wcześniej - informuje policjant.
Drugi kierowca, który również postanowił wsiąść za „kółko” na „podwójnym gazie” wpadł po południu w Białymstoku. 48-latek zatrzymany przez policjantów z białostockiej patrolówki prowadził renaulta mając 1,6 promila alkoholu.
Kolejni dwaj pijani kierowcy zostali zatrzymani również na terenie Białegostoku.
Jeden tuż po godz. 13 na osiedlu Nowe Miasto. 49-latek kierował audi mając prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
Ostatni z kierowców, który także zdecydował się na jazdę na „podwójnym gazie” został wyeliminowany z ruchu po godz. 14. Jechał oplem ul. Kraszewskiego mając ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie.
Wszyscy kierowcy natychmiast stracili prawa jazdy. Teraz cała szóstka za zachowanie niezgodne z prawem odpowie przed sądem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?