Pierwszy Biały Orlik na Podlasiu

- Mieszkańcy będą mogli korzystać z niego przez wiele lat - cieszy się burmistrz Jerzy Ułanowicz.

Choroszczański magistrat właśnie podpisał umowę z Ministerstwem Sportu i Turystyki. Montaż sztucznego lodowiska rozpocznie się jutro.

- Prace potrwają do 22 grudnia. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to ślizgawka ruszy już przed świętami. Chcemy, by dzieci podczas ferii mogły z niej korzystać - mówi burmistrz Choroszczy.

Lodowisko - o wymiarach 17,5 na 30 metrów - powstaje w sąsiedztwie tradycyjnego Orlika, czyli wielofunkcyjnego boiska do gry w siatkówkę i koszykówkę. Tuż obok jest stadion i dom kultury.

Ślizgawka będzie ogrodzona i profesjonalne oświetlona. - Pojawią się gumowe chodniki oraz chłodzące agregaty - wymienia Jerzy Ułanowicz.

Dzięki temu będzie ona czynna do końca kwietnia przyszłego roku. W planach jest też wypożyczalnia łyżew.

W połowie października zarząd województwa podlaskiego wskazał lokalizacje Białego Orlika.

Priorytetowymi miały być Wasilków oraz Łomża. Natomiast Choroszcz i Brańsk znalazły się na tzw. liście rezerwowej.

Jak na razie choroszczańskie lodowisko będzie jedynym Białym Orlikiem na Podlasiu. Gminie udało się rozstrzygnąć przetarg na wyłonienie wykonawcy, który zajął się budową lodowiska. - Zgłosiły się dwie firmy. Wybraliśmy ofertę z Wodzisława Śląskiego - wyjaśnia Jerzy Ułanowicz.

Niestety, pozostałe samorządy musiały zrezygnować z inwestycji. Nie udało im się bowiem znaleźć wykonawców.

Koszt budowy lodowiska miał wynosić 600 tys. złotych, w tym połowę miało pokryć Ministerstwo Sportu i Turystyki. Resztę kwoty gmina musi wygospodarować sama.

- Po przetargu okazało się, że inwestycja będzie kosztowała 443 tys. złotych, w tym 200 tys. złotych pochodzi z ministerstwa - wyjaśnia burmistrz.