Pierwsze kroki kolekcjonera fotografii

Przy pomocy Internetu w łatwy sposób możemy stać się właścicielami interesujących nas starych zdjęć. Bardziej wytrwałym polecamy wizytę na jednej z wielu popularnych w Polsce giełd staroci.

Fotografia coś mówi

Wymaga to większego zaangażowania, ale ma też swoje zalety, wśród których warto wymienić możliwość negocjowania ceny. Jednak zanim rozpoczniemy kolekcjonerską przygodę, warto dowiedzieć się kilku podstawowych rzeczy. Przede wszystkim powinniśmy zapoznać się z historią miejsca, którego będziemy poszukiwali na starych fotografiach.

W przypadku Bielska ważna będzie znajomość dziewiętnastego i dwudziestego wieku. Na początek nie musimy wiedzieć wszystkiego. Wystarczą nam informacje, dzięki którym będziemy potrafili określić datę wykonania zdjęcia.
Zdarza się, że na giełdzie znajdujemy naprawdę unikatowe fotografie. Najcenniejsze pochodzą z drugiej połowy dziewiętnastego wieku i z okresu międzywojennego.

O czym trzeba wiedzieć

Żeby jednak wiedzieć, z jakim okresem mamy do czynienia, musimy się "zaopatrzyć" w podstawowe informacje o mieście lub każdym innym obiekcie, który nas interesuje.

Weźmy na ten przykład bielski Ratusz. Obiekt z osiemnastego wieku, który przez dwa stulecia wielokrotnie zmieniał swoje przeznaczenie i był przebudowywany. I tak, kolumnowe podcienia od strony dzisiejszej ulicy Mickiewicza dowodzą, że fotografię wykonano przed 1942 rokiem.

Dlaczego? Właśnie w tym roku kolumny zostały zlikwidowane. Ponadto, w tym samym czasie zmieniono również rozstaw okien, zamieniając niektóre z nich na porte - fenetre, czyli tzw. okna - drzwi.

Poznajmy historię

W dokładniejszym określeniu daty fotografii pomóc na mogą również napisy na szyldach sklepowych. Jeśli dobrze się przygotowaliśmy, to wiemy, że do 1915 roku napisy były w języku rosyjskim.

W tym czasie miasto znajdowało się pod rosyjskim zaborem. Podczas I wojny światowej zajęli je Niemcy i na pocztówkach z 1916 roku napisy będą już niemieckie.

Flaga ze swastyką obok Ratusza również jest ważną informacją, która nam mówi, że zdjęcie zostało wykonane podczas niemieckiej okupacji między 1941 a 1944 rokiem.

Kopuły w kościele pokarmelickim zniknęły dopiero po II wojnie światowej, a elektryczne oświetlenie ulic zaczęło wypierać gazowe w latach dwudziestych dwudziestego wieku.

Takich informacji na starych fotografiach jest więcej. Każdy, kto chce zająć się kolekcjonowaniem starych fotografii na pewno powinien je poznać, ponieważ czym więcej wiemy o mieście i jego historii, tym łatwiej określimy datę powstania zdjęcia.