Próba uwiedzenia nieletniej, a także groźby karalne i uporczywe nękanie innej kobiety. Takie zarzuty usłyszał Adam S. Jeszcze w śledztwie doszło do ugody oskarżonego z prokuraturą. 28-latek przyznał się do winy i chciał dobrowolne poddać karze, którą zaakceptowali śledczy. Do Sądu Rejonowego w Białymstoku skierowali wniosek o skazanie na posiedzeniu. Wszystko rozegrało się w poniedziałek w ciągu godziny. Wyrok: rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata, obowiązek informowania kuratora o przebiegu okresu próby. Do tego grzywna 3 tys. zł.
Przeczytaj też: Pedofil w Białymstoku już oskarżony. Namierzył go Łowca Pedofilów z Wrocławia (zdjęcia)
- Zgromadzony materiał dowodowy nie pozostawia wątpliwości, że oskarżony jest winny zarzucanych mu czynów - mówiła sędzia Barbara Paszkowska. Ale zaraz tłumaczyła, że „mamy do czynienia z fazą usiłowania dokonania przestępstwa, a oskarżony nie było dotychczas karany”. - W ocenie sądu należało dać mu szansę - dodała sędzia.
Źródło: TVN24
Adam S. to mieszkaniec powiatu hajnowskiego, ale wpadł w Białymstoku. 23 października 2016 roku umówił się na parkingu galerii handlowej w centrum miasta z 14-latką. Tyle że podawał się za nią w internecie łowca pedofilów z Wrocławia - Krzysztof Dymkowski.
Potem poszło już błyskawicznie, bo zamiast dziewczynki w podziemiach galerii na Adama S. czekali policjanci.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?