Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Owrzodzenia i odleżyny, czyli rodzaje ran przewlekłych

(kami)
Plaster to często za mało, żeby wyleczyć rany
Plaster to często za mało, żeby wyleczyć rany Fot. sxc.hu
Rany dzieli się na ostre i przewlekłe. Przy pierwszych leczenie trwa do 8 tygodni. Te drugie wymagają już dłuższej terapii.

Rozległość i lokalizacja uszkodzenia, infekcje bakteryjne, wirusowe lub grzybicze (często "trzy w jednym"), choroby prowadzące do martwicy tkanek oraz inne schorzenia towarzyszące pacjentowi komplikują, zakłócają lub wręcz uniemożliwiają naturalne procesy gojenia ran. Wówczas powstaje tak zwana rana przewlekła.

Rodzaje ran przewlekłych dotykające największą liczbę pacjentów:

- owrzodzenia żylne podudzi
są to przewlekłe, otwarte uszkodzenia skóry, najczęściej na goleniach. Tworzą się długo, są bardzo bolesne i trudne do wyleczenia. Występują głównie u osób po 60 roku życia, ale zdarzają się także u osób młodszych. Głównie spowodowane są przewlekłą niewydolnością żylną czyli zaburzeniami krążenia (uszkodzeniem zastawek żylnych), co powoduje zastój krwi żylnej w kończynach dolnych. Ponad 1% dorosłej populacji w pewnym okresie cierpi na przewlekłe owrzodzenia kończyn dolnych, z czego 80% przypadków to owrzodzenia na tle niewydolności żylnej. Ze względu na częstość występowania, złożoną etiologię i długotrwałe leczenie stanowią poważny problem społeczny, terapeutyczny i ekonomiczny.

- odleżyny
są to obszary skóry i znajdujące się pod nią tkanki, które zostały uszkodzone na skutek długotrwałego ucisku, tarcia lub występowania tych dwóch czynników jednocześnie. Odleżyny występują zazwyczaj u pacjentów unieruchomionych
np. ciężką chorobą, w skutek czego dochodzi do wielogodzinnego albo nawet trwającego wiele dni ucisku tkanek miękkich. Odleżyny stanowią istotny problem dla wielu pacjentów przewlekle chorych, szczególnie tych w podeszłym wieku. Są trudne do leczenia, często wiążą się z nadkażeniami i postępującą martwicą tkanek,
a w skrajnych przypadkach przyczynić się mogą do zgonu chorego.

- tzw. zespół stopy cukrzycowej
dotyka on osób cierpiących na cukrzycę i jest jednym z najczęstszych powikłań tej choroby - dotyka 12-25% diabetyków. Jednym z mechanizmów powstawania zespołu stopy cukrzycowej jest uszkodzenie naczyń krwionośnych (szczególnie tętnic) spowodowane długotrwałą hiperglikemią (podwyższonym poziomem cukru we krwi), co skutkuje zmniejszeniem ich elastyczności, zarastaniem i nasiloną miażdżycą.
Z powodu niedokrwienia tkanek stopy dochodzi do zaburzeń ich czynności. Z drugiej strony zwiększona lepkość krwi powoduje skłonność do powstawania szkodliwych skrzepów. Następstwem tych patologicznych zmian jest groźne niedotlenienie tkanek prowadzące do martwicy tkanek stopy, co w przypadku niepomyślnego leczenia prowadzi do amputacji palców stopy, większej części stopy lub całkowitego jej usunięcia. Skuteczna terapia zapobiegająca amputacji ma więc kluczowe znaczenie tak dla chorego, jak i dla społeczeństwa.

Wszystkim rodzajom ran przewlekłych towarzyszy z reguły silny ból (wyjątkiem jest tzw. neuropatia cukrzycowa, gdy zaburzenia przewodnictwa nerwowego powodują, że rozkładająca się rana na stopie jest niewyczuwalna). Innym, szczególnie przykrym efektem ran przewlekłych jest nieprzyjemny zapach, który stanowi istotne wyzwanie stojące przed lekarzami i pielęgniarkami. Jego źródłem jest zakażenie tkanek martwiczych skóry, tkanki podskórnej, mięśni, niekiedy kości. Produktami rozkładu tkanek bezpośrednio odpowiadającymi za odór są lotne, krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe o wyjątkowo ostrym zapachu. Rana przewlekła jest źródłem cierpień fizycznych oraz psychicznych pacjentów, upośledzając ich funkcje społeczne oraz skazując na wstyd, wyobcowanie, poczucie winy i samotność.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny