Przepełnione pojemniki, a obok tworzą się góry śmieci. Wszystko śmierdzi, trudno tędy przejść. Czy to jest normalna sytuacja? - denerwuje się jeden z mieszkańców ul. św. Andrzeja Boboli.
Zobacz:Za odbiór śmieci odpowiadać będą trzy firmy. Dwie są nowe. Plan podziału
- Od kilku dni nie sposób wyrzucić śmieci. A w okolicy pojawiły się szczury. Tylko czekać, jak wejdą do piwnic i mieszkań - denerwuje się mieszkanka ul. Magnoliowej.
Czytaj też:Ul. Sokólska. Mieszkańcy skarżą się na śmieci. Do końca miesiąca mają zniknąć
Takich sygnałów dotyczących śmieci dostaliśmy więcej. Wszystkie pochodziły z sektora, który obejmuje m.in. Zielone Wzgórza i Leśną Dolinę. Potwierdza je miejska spółka Lech, która czuwa nad odpadami. - W sektorze drugim znajduje się 170 miejsc gromadzenia odpadów. W siedmiu z nich stwierdzone zostały nieprawidłowości związane z przepełnianiem pojemników - mówi Karol Świetlicki z Lecha. I wymienia konkretne adresy: Gruntowa 7, Lawendowa 48, Magnoliowa 8, Boboli 86, Różana 1, Rumiankowa 2, Storczykowa 7.
Śmieci wrzucają do jednej śmieciarki? Dzwoń
Więcej przeczytasz w jutrzejszym papierowym wydaniu Kuriera Porannego
Przetarg na odbiór odpadów w Białymstoku pod lupą prokuratura
Ten artykuł powstał dzięki internaucie. Informacje, zdjęcia lub wideo, którymi chciałbyś się podzielić, wyślij na maila [email protected].
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?