Ojczystego języka najlepiej uczyć się w Polsce (zdjęcia)

Chłopiec jest jednym z 250 polskich uczniów z Grodna i okolic, którzy w miniony weekend odwiedzili Białystok. Wzięli udział w kolejnej już edycji akcji „Podarujmy dzieciom święta”.

- Jest ona organizowana od 2001 roku w okresie przedświątecznym i w trakcie karnawału, a jej celem jest przybliżenie młodym Polakom z Białorusi polskiej kultury i języka - wyjaśnia Irena Konon z Fundacji na Rzecz Pomocy Dzieciom z Grodzieńszczyzny w Białymstoku, która organizuje przedsięwzięcie. - Spotkania odbywają się zarówno na terenie Białorusi, jak i w Białymstoku. Dzięki nim liczne rodziny Polaków z Białorusi mają okazję spotkać się w większym gronie, spędzić czas w świątecznym nastroju, odpocząć od codziennych zmartwień.

Program sobotniej wizyty był bogaty. Dzieci zwiedziły Operę i Filharmonię Podlaską, brały udział w zabawach na świeżym powietrzu w Supraślu. Nie zabrakło oczywiście wizyty Mikołaja z prezentami. Obejrzały też spektakl w Białostockim Teatrze Lalek.

- Bardzo mi się podobał, aktorzy i lalki - wylicza 10-letni Jarosław Czerniak. - Bardzo lubię przyjeżdżać do Polski. Tutaj jest mnóstwo ciekawych rzeczy i wszyscy rozmawiają po polsku, a polski jest przyjemny.

Chłopiec gra w piłkę nożną i uwielbia Roberta Lewandowskiego. Zdradził swoje marzenie: od Mikołaja chciałby dostać figurkę Lego obrazującą ulubionego piłkarza.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni, że nas zapraszają, bo dzieci muszą w naturalny sposób uczyć języka ojczystego - poprzez bezpośredni kontakt, a nie tylko z podręczników - mówi Helena Mielesz, dyrektorka Liceum Polskiej Macierzy Szkolnej w Grodnie.

Na co dzień dzieci rozmawiają po rosyjsku. Po polsku tylko w domu i szkole. Ich rodziny pielęgnują też polskie tradycje m.in. dotyczące świąt.