Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ogólnopolski protest rolników w Białymstoku. Rolnicy protestowali w związku z trudną sytuacją w rolnictwie

Jakub Wróblewski
Jakub Wróblewski
Protest rolników w Białymstoku.
Protest rolników w Białymstoku. Wojciech Wojtkielewicz
W środę 24 stycznia w całej Polsce w godzinach 12.00-14.00 odbyły się protesty rolników. Gospodarze demonstrowali także w woj. podlaskim. Protesty zostały zorganizowane w związku z zapaścią dochodów w gospodarstwach. Rolnicy sprzeciwiają się polityce UE, Zielonemu Ładowi, czy niekontrolowanemu importowi towarów rolniczych z Ukrainy. Mówią, że protestować nie chcą, ale obecna sytuacja ich do tego zmusza. Jednocześnie zaznaczają, że jest to protest ostrzegawczy.

Protest rolników w Białymstoku

Protesty rolników odbywają się m.in. we Francji, Niemczech, Holandii, Rumunii czy na Litwie. W środę strajk zorganizowali również polscy rolnicy. W ponad 200 miejscach w całej Polsce pojawiły się blokady ciągników i manifestacje. Demonstrowali również rolnicy z woj. podlaskiego. Protest zorganizowano m.in. w Białymstoku, Bielsku Podlaskim czy Siemiatyczach.

Ten protest ma pokazać, że jesteśmy jednością. To jest protest ostrzegawczy. Możemy zrobić to samo co w Niemczech, jeżeli będzie się nas dalej lekceważyć. Proszę sobie wyobrazić, że niemiecki rolnik, który ma chociażby większe dopłaty musi wyjść protestować, to co mamy powiedzieć my. Chcemy, aby wszyscy rolnicy w Unii byli traktowani tak samo - wyjaśnia Zdzisław Łuba członek zarządu Podlaskiej Izby Rolniczej.

Rolnicy przeciwni unijnym normom

Podlaska Izba Rolnicza od dłuższego czasu krytykowała pomysł 4% ugorowania. Dotychczas unijny komisarz do spraw rolnictwa Janusz Wojciechowski był sceptyczny wobec zwolnienia rolników z wymogów GAEC 7 i 8, które zakładają ugorowanie i dywersyfikację upraw. Jednak podczas wczorajszej konferencji prasowej komisarz przekazał, że jest za wprowadzeniem odstępstw od norm GAEC 7 i 8.

Nasza średnia krajowa to 11 hektarów, natomiast niemiecka i francuska 100 hektarów. My na tych 11 hektarach jeszcze mamy ugorować i stosować trzy płodozmiany. Coś tu chyba jest nie tak - mówi Zdzisław Łuba.

Rolnicy chcą przywrócenia kontyngentów w handlu z Ukranią

Rolnicy wyjaśniają, że protest ma na celu wywrzeć presję na Komisję Europejską, aby zmieniła podejście do niekontrolowanego napływu towarów rolno-spożywczych z Ukrainy do Unii Europejskiej.

Dzisiaj ma zapaść w Unii Europejskiej decyzja w sprawie otwarcia handlu z Ukrainą na następny rok. My jako polscy rolnicy mocno odczuliśmy tę liberalizację. Dochody nasze tak spadły, że wiele gospodarstw bankrutuje. Produkcja rolnicza jest praktycznie nieopłacalna. Musimy się bronić - przekazuje Andrzej Babul z Rolniczej Solidarności.

Rolnicy chcą powrotu kontyngentów oraz usprawnienia wywozu ukraińskiego zboża poza UE.

Protestujemy, aby zmienić tę decyzję w sprawie importu. Chcemy, aby przywrócić kontyngenty sprzed wojny. Natomiast pozostałą żywność z Ukrainy należy eksportować poza Unię. Oczywiście wiemy, że jest wojna i trzeba Ukrainie pomagać, ale nie możemy kosztem tego zniszczyć unijnego rolnictwa - wyjaśnia przewodniczący Podlaskiej Rady Wojewódzkiej Rolniczej Solidarności.

Produkcja staje się coraz mniej opłacalna. Rolnikom kończą się oszczędności.

W 2019 roku pszenica kosztowała 820 zł. Wówczas wystarczyło 2,7 tony na płacę minimalną. Obecnie musimy sprzedać prawie 6 ton, aby uzyskać płacę minimalną. W tym czasie mocznik podrożał dwa razy. Ceny paliwa, prądu również znacząco wzrosły. Nie ma żadnej opłacalności. Chcemy, aby polski rząd nas wspierał - podkreśla Andrzej Babul.

Rolnicy przeciwko Zielonemu Ładowi

Rolnicy domagają się również zmiany strategii Zielonego Ładu, która prowadzi do ograniczenia produkcji rolnej w Europie poprzez nakładanie dodatkowych wymagań środowiskowych.

Dzieją się złe rzeczy. Zielony Ład będzie oznaczał koniec rolnictwa. Proponowane rozwiązania są dla nas katastrofą. Zielony Ład równa się ograniczeniu produkcji żywności. Rolnicy inwestują w ziemię i maszyny, a tu nagle dostajemy taki cios - mówi Bogdan rolnik z Krypna.

Nie możemy pozwolić na wprowadzenie tych zasad, ponieważ nasze rolnictwo stanie się nieopłacalne. Będziemy musieli importować żywność z Ukrainy, Argentyny czy Brazylii - zapowiada Andrzej Babul.

Wicewojewoda spotkała się z protestującymi rolnikami

Z protestującymi spotkała się wicewojewoda podlaski Ewa Kulikowska. Swoje postulaty na jej ręce złożyli m.in. NSZZ Rolnicza Solidarność, Podlaska Izba Rolnicza oraz przedstawiciele hodowców trzody chlewnej. Wicewojewoda przekazała, że sama prowadzi gospodarstwo rolne i również boryka się z tymi problemami.

Wszystkim postulatom się przyjrzymy. Rozmowy trwają. Bardzo dziękuję za bezpieczny przebieg strajku. Postulaty zostaną wysłuchane i wzięte pod uwagę - zapowiedziała wicewojewoda Ewa Kulikowska.

Postulaty protestujących rolników

  • Przywrócenie przez Komisję Europejską kontyngentów na przywóz produktów rolnych z Ukrainy w ilości jak przed napaścią Rosji i jednocześnie pomoc dla Ukrainy w eksporcie tych produktów poza Unię Europejską.
  • Wycofanie się Komisji Europejskiej ze szkodliwych dla produkcji rolnej w Europie działań klimatycznych i pseudoekologicznych – Europejski Zielony Ład
  • W przypadku dalszego otwarcia UE na import z Ukrainy – wprowadzenie przez rząd zakazu importu produktów rolnych z Ukrainy do Polski.
  • Wobec zapaści dochodów rolniczych - natychmiastowa wypłata dopłat bezpośrednich, aby utrzymać płynność finansową gospodarstw rolnych.
  • Zwiększenie dopłat do paliwa rolniczego w 2024 roku do wysokości 2 zł do litra.
  • Pilne wprowadzenie systemu minimalnej opłacalności produkcji rolniczej, wobec systematycznie rosnącej płacy minimalnej w gospodarce.
  • Odbudowa pogłowia trzody chlewnej w Polsce.
  • Wzmocnienie Krajowej Grupy Spożywczej poprzez przejęcie i budowę terminali zbożowych w celu zwiększenia eksportu zbóż.
  • Powołanie niezależnych laboratoriów do badania parametrów produktów rolnych w sytuacji sporu rolnika z podmiotami skupującymi.

Zobacz też:Wiceminister rolnictwa: Protest rolników jest słuszny, ale spóźniony. Resort go popiera i szuka rozwiązań

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny