Ogólnopolski protest rolników również w Białymstoku. Gospodarze mają protestować pod Podlaskim Urzędem Wojewódzkim

Rolnicy protestować będą w całej Polsce 24 stycznia w godzinach 12.00-14.00. Protesty będą polegać na blokowaniu dróg w całym kraju. Organizatorem jest NSZZ Rolników Indywidualnych ,,Solidarność". Protestować będą również rolnicy z województwa podlaskiego. Strajkować mają w Białymstoku na ulicy Mickiewicza pod Podlaskim Urzędem Wojewódzkim.

Jest to protest, który ma na celu wywrzeć presję na Komisję Europejską, aby zmieniła podejście do niekontrolowanego napływu towarów rolno-spożywczych z Ukrainy do Unii Europejskiej. Rolnicy domagają się również zmiany strategii Zielonego Ładu, która prowadzi do ograniczenia produkcji rolnej w Europie poprzez nakładanie dodatkowych wymagań środowiskowych. W związku z sytuacją trwającej wojny na Ukrainie zwiększają się również bardzo koszty produkcji.

Te problemy powtarzają się od dłuższego czasu. Produkty ukraińskie zalewają europejskie rynki, przez co my jako rolnicy tracimy. W tej chwili obserwujemy poważną zapaść dochodów rolniczych. Kończą nam się oszczędności. Osoby z kredytami wyprzedają swoje gospodarstwa. Aktualnie za tonę pszenicy średnio płaci się 750 zł. To ja 20 lat temu sprzedawałem pszenicę po 800 zł. Natomiast koszty produkcji stale rosną - wyjaśnia Andrzej Babul przewodniczący Podlaskiej Rady Wojewódzkiej Rolniczej Solidarności.

Rolnicy tracą już nie tylko na zbożu.

W zeszłym roku wyliczano, że burak cukrowy daje dochód rolnikowi. Natomiast obecnie z Ukrainy wpłynęło tyle cukru, że mówi się o zamykaniu cukrowni. Protestujemy, ponieważ chcemy zapobiec sytuacji, że rolnicy pobankrutują i nie będzie komu produkować żywności - podkreśla Andrzej Babul.

Protest organizowany przez Solidarność wspierają Izby Rolnicze.

Popieramy działania rządu, który chce wprowadzenia kontyngentów oraz zmiany niekorzystnej polityki Zielonego Ładu. Jednak popieramy również postulaty organizatorów protestu. Kwestie poruszane przez nich dotyczą wszystkich rolników. My popieramy wszelkie inicjatywy, które dotykają spraw ważnych dla rolników. Dlatego będziemy się włączać w protest - przekazuje prezes Podlaskiej Izby Rolniczej Grzegorz Leszczyński.

Zobacz też:Walne Zgromadzenie Podlaskiej Izby Rolniczej. Rolnicy rozmawiali o problemach, z którymi się zmagają