Odchudzanie? Z rozsądkiem

Modne diety sugerują szybką utratę zbędnych kilogramów w kilka dni – mówi Joanna Filip, dietetyk. – I chcielibyśmy, aby ich efekty były zauważalne jak najszybciej. Dlatego też często dajemy się zwieść obietnicom, iż po kilku-kilkunastu dniach stosowania diety oraz niektórych preparatów nasza waga trwale powróci do normy.

Niestety schudnięcie w ten sposób nie gwarantuje sukcesu całego przedsięwzięcia. Najważniejsze to systematyczność i konsekwencja.

Preparaty i przekąski

Aby efekt odchudzania był długotrwały i bez skutków ubocznych, powinniśmy podejść poważnie do odchudzania. Jeżeli naszą dietę opracuje specjalista, mamy gwarancję, że będzie zbilansowana i dostarczy wszystkich niezbędnych składników. Trzeba jeszcze stosować się do jego zaleceń. Tymczasem szybko zaczynamy podjadać między posiłkami, i to niezdrowe przekąski typu fast–food, orzeszki, chipsy, słodycze.

– Podczas tego typu odchudzania niejednokrotnie mamy do czynienia z efektem jo–jo – tłumaczy dietetyk. - Po zakończeniu terapii nasza waga powraca do stanu wyjściowego. Wtedy na pomoc przychodzą nam sprawdzone i bezpieczne suplementy diety wspomagające. Można je stosować w przypadku gdy ciężko nam zmienić niezdrowe nawyki żywieniowe i dostosować się do zaleceń dietetycznych.

Istnieje wiele preparatów o różnych mechanizmach działania. Niektóre mają przyspieszać spalanie tłuszczu (np. produkty zawierające l-karnitynę). Są dostępne także preparaty zawierające błonnik pokarmowy, które pęcznieją w żołądku i jelitach, dając uczucie sytości. Co wcale nie znaczy, że spalanie kalorii tradycyjną metodą – przez ruch – to już przeszłość.

Konsekwencje dobrego smaku

– Suplementy diety oczywiście nie zastąpią prawidłowego odżywiania ani tym bardziej, gimnastyki – mówi Joanna Filip. – Mogą nam jednak bardzo pomóc. Odchudzanie stanie się mniej uciążliwe, a końcowy sukces – bliższy. Ćwiczenia fizyczne natomiast, aby przyniosły pożądany efekt, powinny odbywać co najmniej 3 razy w tygodniu. Najlepiej zresztą codziennie, przynajmniej 30 minut w ciągu dnia.

Pamiętajmy, że w czasie wysiłku fizycznego na początku wykorzystywane są tylko węglowodany. Dopiero dłuższy wysiłek powoduje uruchomienie zapasów tłuszczowych.

– Można pozwolić sobie czasem na drobne przyjemności kulinarne – radzi specjalistka. – Ale z umiarem. I zwiększmy potem nasz wysiłek fizyczny, dajmy organizmowi szansę na wykorzystanie i spalenie dodatkowego paliwa.