Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od straszenia do kuli

Tomasz Kubaszewski

Tak często jest w amerykańskich filmach. Na pozór normalne miasteczko. Obywatele bogobojni, burmistrz - rzutki facet, szeryf - stróż prawa. W końcu okazuje, że to wszystko kamuflaż. Wszyscy siedzą w kieszeni jakiegoś nadzianego miejscowego bonza.
Kiepski film grali ostatnio w Pile. Nie twierdzę bynajmniej, że senator Stokłosa, który na kilkanaście godzin uwięził ekipę telewizyjnych dziennikarzy, kupił całe miasto o wielkości porównywalnej do Suwałk. Mogło to jednak tak wyglądać, skoro miejscowa policja występowała w charakterze rzeczników prasowych jednego z najbogatszych Polaków i nie reagowała na pozbawienie wolności na wiele godzin paru osób. W normalnym państwie całe kierownictwo powiatowej komendy już nie pełniłoby swoich funkcji. U nas, w ostateczności, powoła się komisję śledczą. Stokłosa powiedział przed kamerami, że jego zakłady wcale, wbrew temu co mówią ludzie, nie smrodzą. To jest "specyficzny zapach" - wyraził się. Ten specyficzny zapach pamiętam jeszcze z drugiej połowy lat osiemdziesiątych, kiedy biznesmen zaczynał swoją działalność. Tak się zdarzyło, że przez dwa miesiące mieszkałem w Pile. Jeżeli wiało od strony jego zakładów na miasto, nie dało się tego wytrzymać. Tego smrodu z niczym nie da się porównać.
Dzisiaj do naszego województwa przyjeżdża Andrzej Lepper. Działacze Samoobrony twierdzą, że jeśli ich partia dojdzie do władzy, tysiąc dziennikarzy od razu trafi do więzienia. Dla innych wprowadzi się w sądzie przyspieszony tryb rozpatrywania spraw.
Od pozbawienia wolności na kilkanaście godzin i straszenia więzieniem, do strzelania do dziennikarzy jest już tylko mały kroczek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny