PSS Społem przy ul. Pogodnej w Białymstoku przygotowała aż 150 tys. pączków. Są i z cukrem pudrem, i posypane orzechami, i w pomadzie. Hitem są tzw. pączki domowe, wykonywane według starej, objętej tajemnicą receptury. Dziś jemy pączków i faworków tyle, ile chcemy - wszak to tłusty czwartek.
- Na Podlasiu jeszcze do lat 50. XX wieku znane były nie pączki, lecz pampuchy. Natomiast w XIX wieku jedliśmy bałabuchy, które polewane były tłuszczem ze skwarkami - mówi Artur Gaweł, kierownik Białostockiego Muzeum Wsi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?