Tuż po północy w Choroszczy zapaliła się toyota. Choć straż pożarna pojawiła się na miejscu już po kilku minutach, nie udało się uratować samochodu. Ogień strawił pokrywę silnika i wnętrze kabiny.
Na razie nie wiadomo, czy było to podpalenie. Świadkowie twierdzą, że samochód był porzucony. Od kilku tygodni stał w tym samym miejscu. Sprawę zbada policja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?