Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie wolno się bać.

Marta Gawina [email protected]
Pamiętajmy, że młodzi ludzie poszukują miejsca w grupie   nazistowskiej, bo ta daje im poczucie bycia kimś. A tego nie otrzymają w szkole, rodzinie, sali katechetycznej - mówi Paweł Biedziak
Pamiętajmy, że młodzi ludzie poszukują miejsca w grupie nazistowskiej, bo ta daje im poczucie bycia kimś. A tego nie otrzymają w szkole, rodzinie, sali katechetycznej - mówi Paweł Biedziak
Na Podlasiu powinniście reagować szczególnie na rasizm - mówi Paweł Biedziak w rozmowie z Martą Gawina

Kurier Poranny: Czy potrafimy skutecznie walczyć z nacjonalizmem? Czy radzi sobie z tym polska policja?

Paweł Biedziak, były rzecznik komendanta głównego policji: Generalnie ani polska, ani europejska policja nie radzi sobie z problemem rasizmu. Dlaczego? Po latach pracy w policji zauważyłem, że funkcjonariusze nie zawsze reagują na przejawy rasistowskie. Wystarczy przykład manifestacji ludzi, którzy pod przykrywką partii politycznej głoszą hasła rasistowskie. A policja nie interweniuje, żeby nie być posądzona o walkę z wolnością słowa. A takie hasła, okrzyki też musimy ścigać. Poza tym, żeby walka z tym zjawiskiem była skuteczna, trzeba stworzyć w policji specjalny oddział, który będzie się zajmował tylko nacjonalizmem, który będzie czytał literaturę faszystowską, który będzie chodził na wszystkie koncerty skinheadów. Tylko jawne rozpoznanie tego środowiska zagwarantuje szybkie wykrycie przestępstwa.

Białostockiej policji udało się zatrzymać grupę młodzieży, która malowała znaki faszystowskie w miejscach związanych z kulturą innych narodowości. Ale nikt nie wierzy, że to koniec problemu z nacjonalizmem w naszym mieście.

- Oczywiście, że to nie koniec. Wystarczy popatrzeć na walkę z nazizmem w Niemczech. Nawet teraz partie nacjonalistyczne odnoszą tam sukcesy w wyborach. Wiara w to, że zatrzymaniami uda się całkowicie zablokować zjawisko faszyzmu, jest bezpodstawna. Ale na pewno można je ograniczyć, zmarginalizować. To świetnie, że policja białostocka potrafi zatrzymać, aresztować takich ludzi. To znaczy, że sobie radzi.

Trzeba jednak powiedzieć sobie wprost, że propagowanie nacjonalizmu ma na Podlasiu podatny grunt. Pamiętam jak byłem w sztabie organizującym uroczystości związane z programem Żydów w Jedwabnem. I z niedowierzaniem patrzyłem na duże grupy dorosłych, którzy głosili agresywne, antysemickie poglądy. Wtedy pomyślałem sobie: to nic dziwnego, że mamy taką młodzież.

Czyli musimy walczyć z faszyzmem nie tylko wśród młodzieży, ale też wśród dorosłych

- Przede wszystkim trzeba go ścigać z różnych artykułów i nie bać się ingerowania w manifestacje nazistowskie. Pamiętajmy, że oni łamią prawo. Przedstawianie głośno poglądów rasistowskich jest przestępstwem. To często jest grupa bandytów, która dopuszcza się pobicia ludzi o innym kolorze skóry, a nawet morderstwa.

Czy skuteczną walką z faszystami jest publikowanie ich wizerunków?

Prewencyjnie powinno się stosować różne środki wobec nazistów, nawet to publikowanie wizerunków. Jednak chyba najlepszą metodą jest pomoc tym ludziom. Bardzo często są oni z różnych powodów zagubieni i trzeba ich wesprzeć. Wielu takich ludzi, z którymi sam kilka lat temu miałem kontakt jako policjant, jest dziś porządnymi obywatelami. Wstrząsowy kontakt z policją, rozmowa rodzicami spowodowała otrzeźwienie. Nic nie jest na zawsze. Pamiętajmy, że niektórzy z nich wstępują do grupy nazistowskiej, bo daje im poczucie bycia kimś. A tego nie daje im szkoła, rodzina, salka katechetyczna.

Kto przede wszystkim powinien pomagać tej zagubionej młodzieży?

- Inne grupy młodzieżowe, psycholodzy. Jeśli są to nieletni, to powinni być to dobrzy kuratorzy. Niestety w Polsce dany kurator musi się zająć kilkudziesięcioma podopiecznymi. I jak on może skutecznie pomóc konkretnej osobie?

Dziękuję za rozmowę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny