Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie będzie zakazu palenia

Olga Prusińska [email protected]
Po kilkumiesięcznych debatach Sejm zdecydował wczoraj, że w Polsce nie zostanie wprowadzony całkowity zakaz palenia w lokalach gastronomicznych.

- Bardzo się cieszę, że posłowie podjęli taką decyzję - mówi Grzegorz Cewkowicz, kierownik restauracji Hokus Pokus. - To właściciel, a nie rząd powinien decydować o tym, czy w lokalu można zapalić papierosa czy nie.

I tak właśnie Sejm postanowił: właściciel loklau gastronomicznego mniejszych niż 100 mkw. będzie mógł sam określić, czy będzie tam można zapalić papierosa czy też nie.

W lokalach większych również od decyzji właściciela będzie zależało, czy będą tam wydzielone sale dla osób palących.

- To dobre rozwiązanie - twierdzi Grzegorz Cewkowicz. - Gdybyśmy musieli zakazać palenia w naszej restauracji, mielibyśmy mniej klientów. A tak obiad będą mogli zjeść u nas i palący, i niepalący, oczywiście w oddzielnych salach.

Podobnego zdania jest wielu białostoczan.

- Nie wyobrażam sobie, żebym nie mogła zapalić papierosa w pubie - mówi Agnieszka Klimiuk. - Rozumiem, że dym przeszkadza osobom, które nie palą i dlatego za dobre rozwiązanie uważam wydzielanie dla nich oddzielnych miejsc.

Ustawa, która trafi teraz do Senatu, wprowadza całkowity zakaz palenia m.in. w taksówkach i samochodach służbowych, publicznych miejscach przeznaczonych do wypoczynku i zabawy dzieci oraz na przystankach komunikacji miejskiej.

Palenie będzie za to możliwe w specjalnie wydzielonych pomieszczeniach w hotelach, akademikach, uczelniach wyższych, a także np. w domach spokojnej starości i domach zakonnych.

Zobacz: Zakaz palenia. Dyskusja coraz bardziej gorąca.

- W końcu nie będziemy musieli wychodzić na ulicę, żeby zapalić - mówi Karol Wojciechowski, student Uniwersytetu w Białymstoku. - Palarnia w budynku bardzo się przyda.

Każdy lokal, w którym będzie obowiązywał zakaz palenia powinien być oznakowany. Podobnie ma być ze środkami transportu publicznego. Jeżeli takiej informacji zabraknie właściciel zapłaci grzywnę - 2 tys. zł. Osoba, która złamie zakaz i zapali w miejscu, gdzie on obowiązuje zostanie ukarana  mandatem do 500 zł.

Zobacz: Firmy tytoniowe: między prawem, a przemytem

Jeżeli ustawa zacznie obowiązywać nie będzie można sprzedawać wyrobów tytoniowych przez internet.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny