Minister Zdrowia Konstanty Radziwiłł zapowiada bowiem likwidację Narodowego Funduszu Zdrowia. W obecnych strukturach NFZ miał działać do 2017 roku. Ostatnio jednak mówi się, że likwidacja nastąpi nie wcześniej niż w 2018 roku.
Jacek Roleder, poprzedni dyrektor podlaskiego NFZ, odwołanie otrzymał na początku czerwca. Razem z nim - wielu innych dyrektorów regionalnych oddziałów. Oficjalna przyczyna - utrata zaufania. Jednak w kuluarach mówi się, że to decyzja polityczna. Sam Roleder, w rozmowie z Porannym przyznał, że po objęciu rządów przez PiS spodziewał się takiego obrotu sprawy.
Na dokumenty od potencjalnych kandydatów prezes NFZ czeka do 8 sierpnia. Na razie nie wpłynęły jeszcze żadne oferty. Małgorzata Borkowska, która od czasu odwołania Jacka Roledera pełni obowiązki dyrektora NFZ, nie chce zdradzić, czy będzie kandydowała. - Jest zbyt wcześnie na rozmowy na ten temat - mówi.
Z kolei Bogusław Dębski, radny sejmiku, a zarazem dyrektor szpitala w Zambrowie, o którym w kuluarach mówiło się, że jest kandydatem, stanowczo zaprzecza, że będzie składał dokumenty.
- Mam satysfakcję z mojej pracy. Poza tym wiadomo, że praca w NFZ jest pracą tymczasową - kwituje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
