Naszemu rolnictwu potrzeba innowacji

Dzisiaj Europa poprzez strategię ,,Europa 2020" stawia przed rolnikami podwójne wyzwanie - mówił podczas Polskiego Kongresu Rolnictwa Marek Skarżyński, zastępca dyrektora Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Szepietowie. Jest to nie tylko konieczność zwiększenia produkcji, ale też osiągnięcie tego w sposób zrównoważony.

Rolnicy muszą więc  m.in. dbać o ochronę różnorodności biologicznej, wykorzystanie biomasy, produkcję bioenergii, przeciwdziałać zmianie klimatu.
- Bez wiedzy i konkretnych innowacji celów tych nie osiągniemy - mówił Skarżyński. - PODR przygotowuje nowe instrumenty do realizacji tak rozumianych zadań.

Stawiają na rolnictwo precyzyjne       
Ośrodek pracuje nad projektem ,,Podlaskie Centrum Innowacyjnych Technologii Sektora Rolno-Spożywczego (PCRS) wraz z Ośrodkiem Badawczo-Rozwojowym Rolnictwa na  Obszarach Wiejskich". To w jego ramach będzie funkcjonowało Centrum Upraw Doświadczalnych. Ma ono m.in. przybliżać gospodarzom rolnictwo precyzyjne (jako system chroniący przyrodę i zwiększający konkurencyjność podlaskiego rolnictwa).  W planach znajduje się również stworzenie systemu polowych stacji meteorologicznych na terenie całego województwa z komputerowymi funkcjami wczesnego ostrzegania przed patogenami roślin . Pomoże to nie tylko chronić środowisko, ale i zwiększyć dochody w rolnictwie.

To jest potrzebne
Jak podkreślał Marek Skarżyński, warunki przyrodniczo-klimatyczne województwa podlaskiego zdecydowanie różnią się od pozostałej części kraju, a jednocześnie nie posiada ono na swoim obszarze żadnych jednostek badawczych i hodowlanych zajmujących się doświadczalną problematyką rolniczą w tych specyficznych warunkach.

PODR prowadzi wprawdzie doświadczenia z Centralnym Ośrodkiem Badań Odmian Roślin Uprawnych, z Instytutem Upraw, Nawożenia i Gleboznastwa oraz Instytutem Hodowli i Aklimatyzacji Roślin, ale ograniczają się one do: PDO (porejestrowego doświadczalnictwa odmianowego), doświadczeń ścisłych i tworzenia listy zalecanych odmian. Poza tym odnoszą się głównie do zbóż  nie obejmując chociażby kukurydzy i rzepaku.

- Natomiast  badanie innowacyjnych programów komputerowych służących do monitoringu zagrożeń chorób i szkodników jest potrzebą wynikającą z przepisów unijnych oraz minimalizowania kosztów w coraz trudniejszych warunkach ekonomicznych - podkreślał zastępca dyrektora PODR w Szepietowie. - Systemy te będą pomocne w określaniu optymalnych terminów wykonywania zabiegów ochrony roślin.

Tych programów jeszcze nie ma, ale instytuty już nad nimi pracują. Przetestowanie oraz kompleksowe wdrożenie tego systemu jest warunkiem zachowania wysokiego tempa rozwoju w naszym regionie.