Naskarżył na Polskę

Siarhiej Martynau przyjechał do Białegostoku na XI festiwal "Piosenka Białoruska". W sobotę spotkał się z szefem polskiego MSZ Włodzimierzem Cimoszewiczem. Ministrowie rozmawiali o przerwach w dostawach rosyjskiego gazu i opłatach wizowych.
Martynau ujawnił, że obie strony chcą, żeby ceny wiz dla Polaków i Białorusinów spadły nawet o 50 proc. - Wtedy wiza jednorazowa będzie kosztować 5 a nie 10 euro - mówił. - Już latem tego roku mogłyby wejść w życie takie obniżone opłaty.
Minister Martynau i przewodniczący BTSK w Polsce Jan Syczewski rozmawiali w niedzielę o współpracy między towarzystwem, Ambasadą Białorusi w Polsce i władzami tego kraju głównie w dziedzinie kultury.
Jan Syczewski, który jest także członkiem zarządu województwa podlaskiego, oświadczył dziennikarzom, że poskarżył się białoruskiemu ministrowi na "złośliwe" traktowanie Białorusinów przez polskie służby graniczne. Podał na przykład, że wicewojewoda grodzieński był przez godzinę przetrzymywany na granicy. Z kolei zespoły artystyczne przyjeżdżające z Białorusi do Polski stoją przy szlabanie 3-4 godziny.
- Występuje chęć demonstrowania niedobrej woli - mówił Syczewski. - Polskie służby graniczne i celne niejednokrotnie złośliwie odnoszą się do przyjeżdżających zespołów.
Dodał, że polscy pogranicznicy nie honorują napisanych po białorusku zaproszeń, które BTSK wysyła do zespołów. - Już przejściach Straż Graniczna domaga się, żeby dostarczyć zaproszenia przetłumaczone na język polski, a to długo trwa - narzekał.
Martynau wyjaśnił, że nie rozmawiał o tej sprawie w czasie spotkania z Cimoszewiczem, gdyż o wszystkim dowiedział się od Syczewskiego. - Poleciłem białoruskim służbom konsularnym, żeby interweniowały w polskim MSZ, kiedy pojawią się takie sygnały - dodał.