Jeśli stan naszych dróg jest tak dobry, to strach pomyśleć, jak wyglądają inne drogi w kraju - mówi Jacek Dobrzyński, rzecznik podlaskiej policji. Wtórują mu kierowcy.
- Najlepsze drogi w Polsce? Tutaj na Podlasiu? - pyta nas z niedowierzaniem Paweł Trzaskowski, kierowca tira. - Pierwszy raz słyszę.
Koleiny, za wąskie drogi i łata na łacie. Lista zarzutów kierowców jest taka sama od lat.
- Jak pada, to w koleinach stoi woda - opowiada Alexander Laurentsyev z Białorusi. Przyznaje: - U nas drogi są gorsze, ale za to szersze, a nie takie wąskie.
- Tu się jeździ w dechę! - kpi Tomasz Krawczak z Bydgoszczy. Miesięcznie przejeżdża 20 tysięcy kilometrów. - Tak fatalnych dróg to nie ma nigdzie w Polsce - dodaje.
Całkiem nieźle się jeździ u nas natomiast samym drogowcom. - Właśnie wracam przez Łomżę z urlopu. No są łaty na drodze, ale jedzie się dobrze - mówi Andrzej Maciejewski, rzecznik GDDKiA z Warszawy.
Bo Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad twierdzi, że u nas jest świetnie. Według raportu, blisko 70 procent dróg jest w dobrym stanie, a tylko około 30 wymaga remontów. W ubiegłym roku lepiej było w Lubuskiem i Zachodniopomorskiem. Teraz lepszych już nie ma.
Drogowcy sprawdzali tylko najważniejsze drogi krajowe. Ale wynik i tak jest imponujący.
Po co taki raport powstał? - Żeby wiedzieć, jaki jest stan dróg w Polsce i rozdzielać pieniądze na remonty - mówi Maciejewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?