Zaproponował to Mariusz Gromko, szef miejskiej komisji samorządności.
Jedyny głos sprzeciwu zgłosił Wiesław Kobyliński z SLD. - Nie można działać pod dyktando IPN, musimy o takich sprawach decydować sami - stwierdził. - Poza tym, nie ma człowieka bez grzechu. A zresztą na temat winy księdza są duże znaki zapytania, oparte na niezweryfikowanym źródle.
Ks. Stefan Girstun przez 38 lat był proboszczem w Starosielcach. Z materiałów IPN wynika, że ksiądz przez 15 lat był tajnym współpracownikiem SB. Pomysł nazwania jednej z ulic jego imieniem zgłosiła grupa mieszkańców Starosielc.
Poniedziałkowa decyzja radnych nie przekreśla szans na to, aby ks. Girstun został jednak patronem ulicy. - Jeśli pojawi się nowy wniosek w tej sprawie, to się nim zajmiemy - deklaruje Mariusz Gromko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?