Mundurki zostały wybrane

W takich strojach od września dzieci będą chodziły do szkoły.

Rodzice byli zgodni co do wyboru ubrań - podkreślają dyrektorzy. Chociaż wcześniej przez wiele tygodni trwały dyskusje na temat wprowadzenia mundurków. Każda szkoła dostała wzory takich strojów. Przejęci uczniowie przeglądali katalogi. Wzorom z uwagą przyglądali się też dyrektorzy szkół. Ale o tym jak ubrane będą dzieci mieli zadecydować rodzice. Zasobność portfela też odgrywała ważną rolę.

W Uhowie - bezrękawniki

Już wiadomo, że uczniowie podstawówki w Uhowie w nowym roku szkolnym założą granatowe bezrękawniki z dzianiny.

- Koszt takiego mundurka wyniesie ponad 30 złotych - mówi Krzysztof Łapiński, dyrektor szkoły i dodaje - Wiadomo, że dziecko rośnie. Dlatego trzeba będzie mu kupić przynajmniej dwa rozmiary. Jest to o tyle praktyczny strój, że zimą można pod niego nałożyć coś cieplejszego, z dłuższym rękawem. A latem - pod spód koszulkę z krótkim .

Dyrektor Łapiński mówi, że rodzice dość szybko wybrali mundurek. Jednak niełatwo było im porozumieć się odnośnie koloru. Ostatecznie wybrano granat.

Bluza i sukienka

Strojem uczennic w podstawówce w Turośni Dolnej będzie ceglano - ruda sukienka regulowana wiązaniem z tyłu i z rękawem długości 3/4. Strój chłopięcy, to bawełniana bluza płócienna zapinana na zamek, z kieszeniami. Mundurek dziewczęcy kosztuje 48 złotych, zaś chłopięcy jest o osiem złotych droższy.

- Rodzice już na drugim zebraniu porozumieli się co do nowego stroju - mówi Danuta Ostrzygało, dyrektor szkoły. - Dostaliśmy wzory. Ale musieliśmy je nieco zmienić. Mundurki będą z rękawami. Ponieważ chcemy, by strój szkolny zakrywał, to co uczeń będzie miał pod spodem. By wszyscy byli ubrani jednolicie. Rodzice odwiedzili nawet firmę projektującą stroje.
Pulowerek w serek

Granatowy pulower z dzianiny z żółtymi wypustami w rękawach, w serek. Do tego bluzka polo. Taki strój będzie obowiązywał w Szkole Podstawowej w Łupiance Starej. Komplet kosztuje 65 złotych.

- O wyborze zadecydowała cena. Rodzice chcieli, by było jak najpraktyczniej i najtaniej - mówi Krystyna Mojkowska dyrektor podstawówki.

Problemów z wybraniem mundurka nie mieli też rodzice dzieci uczęszczających do Szkoły Podstawowej w Surażu. Po wakacjach chłopcy założą koszulę dżinsową z kołnierzem i kieszeniami. A ich koleżanki będą nosiły dżinsowe bluzy. Firma, od której szkoła dostała katalog proponuje kaptur. Jednak rodzice zrezygnowali z niego. Strój jest bardzo praktyczny, kolor niebrudzący. Kosztuje około 50 złotych.

Dzieci nie mogą doczekać się nowych strojów.

- Podobają nam się - mówią zadowolone Paulina, Rafał, Dawid, Melchior, Karol, Weronika, Sylwia i Amanda.

Jak wyegzekwować mundurki?

Dyrektorzy mówią, że na stroju będzie umieszczone logo szkoły. Przyznają jednak, że nie mają jeszcze pomysłów jak wyegzekwować nakazów noszenia mundurków.

Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 w Łapach będą nosili granatowe kamizelki z dzianiny, rozpinane, z kieszeniami. Taki mundurek kosztuje też niedużo, bo 40 złotych.

- Niektórzy optowali za elegantszymi strojami. Inni wzięli pod uwagę cenę - mówi Andrzej Rogowski, dyrektor szkoły.

Trochę to się rozmija z dziecięcymi oczekiwaniami, bo dziewczynki chciały eleganckie garsonki. Chłopcy do mundurków podeszli obojętnie.