- Tak jak w Lesznie brakowało nam Witalija Lisniczenki, tak w tym meczu z kontuzją grał Mateusz Lisowski. Nie w pełnym wymiarze czasowym, bo nie chcieliśmy ryzykować. To musiało się odbić na naszej formie - mówi grający trener MOKS, Adrian Citko.
Piast festiwal strzelecki rozpoczął w 18. minucie, kiedy wynik meczu otworzył German Romero. Do przerwy nic nie wskazywało, że gospodarze będą musieli przełknąć tak gorzką pigułkę. Po zmianie stron gliwiczanie byli jednak bezwzględni. W drugiej połowie defensywa MOKS dała się zaskoczyć pięć razy. Przed porażką do zera Słonecznych w ostatniej minucie uratował Witalij Lisniczenko.
CZYTAJ TEŻ: Futsal Ekstraklasa. Słoneczni bez przełamania. W Lesznie białostoczanie nie mieli argumentów w ofensywie
- Musimy się wziąć w garść, bo ostatnio prezentujemy poziom, który nie przystoi drużynie występującej w ekstraklasie - ocenia Citko.
Wynik 10. kolejki
MOKS Słoneczny Stok Białystok - Piast Gliwice 1:6 (0:1). Bramki: 0:1 - German Romero (17), 0:2 - Victor Tavarez (28), 0:3 - Michał Grecz (29), 0:4 - Dominik Solecki (35), 0:5 - Michał Grecz (37), 0:6 - German Romero (38), 1:6 - Witalij Lisniczenko (39).
MOKS: Norbert Jendruczek - Adrian Citko, Tomasz Dzierzgowski, Mateusz Lisowski, Witalij Lisniczenko oraz Mateusz Prolejko, Szymon Danilewicz, Łukasz Gryko, Krzyszotof Kożuszkiewicz, Michał Osypiuk, Piotr Skiepko, Wojciech Zalewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
