Moje pasje, moje stypendium. Nagroda dla muzykalnej Zosi

Kukułka zagrana na pianinie przez sześcioletnią Zosię Perzanowską ujęła jury naszego konkursu "Moje pasje, moje stypendium" tak bardzo, że postanowiło ją nagrodzić. Zosia - podobnie jak pozostała ósemka laureatów - będzie otrzymywać 100 zł miesięcznie. Stypendia mają pomóc młodym ludziom w robieniu tego, co lubią, czym się interesują. Nagrody przyznaliśmy w trzech kategoriach: szkoły podstawowe, gimnazja i szkoły ponadgimnazjalne.

Zosia uczy się w pierwszej klasie Szkoły Podstawowej nr 26 w Białymstoku. - Śpiewa od zawsze i cały czas - śmieje się Izabela Perzanowska, mama dziewczynki. - Ma bardzo dobrą pamięć muzyczną.

Zosia śpiewa nie tylko po polsku, ale i po hiszpańsku czy francusku. Lubi też muzykę klasyczną. I w mgnieniu oka zapamiętuje piosenki z ulubionych filmów czy bajek. Chętnie występuje na scenie.- Latem, po występie na festynie, stwierdziła, że dwie minuty na scenie to dla niej stanowczo za krótko - mówi Izabela Perzanowska.

W tym roku Zosia dostała się do szkoły muzycznej. Uczy się grać na fortepianie. W domu ćwiczy na pianinie - jeszcze z dzieciństwa jej taty. - Nie mamy specjalnego taboretu do pianina. Na to wydamy pierwsze pieniądze ze stypendium - zapowiada mama Zosi.