Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mikołaj pod wyrwij groszem w Gminnym Ośrodku Kultury, Sportu i Turystyki w Korycinie

Martyna Tochwin [email protected] tel. 85 711 22 87
Prawdziwym majstersztykiem była replika pucharu mistrzostw świata  w piłce nożnej z piłką z sera korycińskiego zrobiona przez Grażynę i Sławka Szamreto - mówi Paweł Żuk.
Prawdziwym majstersztykiem była replika pucharu mistrzostw świata w piłce nożnej z piłką z sera korycińskiego zrobiona przez Grażynę i Sławka Szamreto - mówi Paweł Żuk. Wojciech Wojtkielewicz
"Mikołaj pod wyrwij groszem" - pod takim hasłem w Gminnym Ośrodku Kultury, Sportu i Turystyki w Korycinie odbyła się impreza. Wyjątkowo, tym razem Mikołaj nie wręczał prezentów, ale zbierał pieniądze na zimowy wyjazd w góry dla dzieci.

W sumie z aukcji mikołajkowej zebraliśmy 4900 zł. Z rodzicami uzgodniliśmy, że część dzieci pojedzie na ferie zimowe w góry a druga połowa na wakacje nad morze - mówi Paweł Żuk, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji w Korycinie.

To efekt mikołajkowej imprezy. Dzięki niej już po raz trzeci dzieci z gminy wyjadą na obóz.

- Nasze dwie poprzednie akcje to "Aukcja na sportowo", która dofinansowała wyjazd dzieciaków w góry do malowniczo położonego Korbielowa oraz "Wakacyjna rewia mody", dzięki której dzieci wypoczywały latem nad augustowskim jeziorem - wylicza Paweł Żuk.

Głównym punktem imprezy była licytacja gadżetów i podarunków ofiarowanych przez sponsorów. Brali w niej udział wszyscy. Zadbały o to elfy, które witając gości już na progu wręczały każdemu numerek potrzebny do licytacji. Od samego początku było widać, że uczestnicy będą hojni dla dzieci marzących o wyjeździe.

- Już pierwsza licytowana bombka świąteczna z ceny wywoławczej 15 zł osiągnęła kwotę 110 zł. Uczestnicy licytowali różne rzeczy m.in. koszulki, stroik świąteczny z piernika, który został zrobiony i przekazany przez panią Annę Mórza, zegar wykonany i przekazany przez Dom Gościnny w Dzięciołówce czy piłki z podpisami zawodników klubu z Korycina. Ale prawdziwym majstersztykiem była replika pucharu mistrzostw świata w piłce nożnej zrobiona przez Grażynę i Sławka Szamreto. Piłka na pucharze oczywiście była z sera korycińskiego - podkreśla dyrektor GOKSiT.

Przerywnikami w licytacji były niespodzianki przygotowane przez sponsorów, m.in. zaproszenie na bal walentynkowy, wizyty w salonie fryzjerskim damsko-męskim, zabieg kosmetyczny w salonie urody, kurs tańca towarzyskiego czy kolacja dla dwóch osób w restauracji.

- Ja przekazałem na licytację zdobytą przeze mnie koszulkę z podpisami m.in. Orłów Kazimierza Górskiego. Wylicytował ją pan Wojciech Stasiełuk z firmy Konar w Skindzierzu, ale pod koniec licytacji przekazał tą wylicytowaną koszulkę z powrotem na moje ręce. Tłumaczył, że wie o historii nie tylko tych ludzi, którzy ją podpisali, ale także o tym jakim wysiłkiem i poświeceniem została ona zdobyta. To był wspaniały gest z jego strony - podkreśla Paweł Żuk.

Podczas imprezy wystąpił zespół Exaited. Można było też kupić kalendarze, kubki, notesy ze zdjęciami młodych mieszkańców Korycina.

Na koniec imprezy elfy rozdały wszystkim dzieciakom słodkie pierniki.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny