Był lekki stres przed ogłoszeniem oficjalnych wyników. Okazało się, że jest dobrze - mówi Gabriela Naumnik, absolwentka II Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Narewskiej z klasy matury międzynarodowej.
Do szkoły właśnie dotarły wyniki z tego egzaminu.
- Zdali wszyscy. Można było uzyskać minimum 24 punkty. Średnia naszych uczniów to 35 punktów na 45 możliwych. To bardzo dobry wynik. W naszych zaprzyjaźnionych szkołach w Poznaniu i Szczecinie były to 34 punkty - mówi Dariusz Bossowski, dyrektor II LO.
Sukces jest tym większy, że w przeciwieństwie do innych miast, w Białymstoku międzynarodowa matura została przeprowadzona po raz pierwszy.
- Zdawali ją młodzi, kreatywni ludzie. Mieli takie przedmioty, których polski system nie przewiduje. W trakcie nauki musieli pracować jako wolontariusze na rzecz innych ludzi. To też był wymóg, żeby zdać maturę międzynarodową. Tylko sobie życzyć takich uczniów, jak ten pierwszy rocznik - nie ma wątpliwości Dariusz Bossowski.
Międzynarodowa matura rozpoczęła się 4 maja i trwała około trzech tygodni. Przystąpiło do niej 33 uczniów. Każdy musiał zaliczyć przynajmniej sześć przedmiotów. Oprócz języka polskiego i obcego, wszystkie były zdawane po angielsku. Obowiązkowa była matematyka.
Pozostałe egzaminy uczniowie wybierali z poszczególnych grup przedmiotowych np. nauk społecznych. Tu do wyboru była geografia, historia, ekonomia. Na tę ostatnią zdecydowała się Gabriela Naumnik.
- Zdawałam też matematykę, angielski, informatykę, francuski i polski - wymienia absolwentka II LO.
- Było bardzo ciężko, ale koniec końców warto było się starać. Dostałem się na wymarzoną uczelnię - podkreśla Maciej Bogacki, międzynarodowy maturzysta z II LO. W maju zdawał matematykę, fizykę, angielski, informatykę, polski i ekonomię. Jego wynik maturalny to 37 punktów.
- Co ważne, punkty maturalne zaczęliśmy zbierać już w drugiej klasie. Wtedy rozpoczęły się pierwsze egzaminy ustne - podkreśla Gabriela Naumnik.
Ona od nowego roku akademickiego będzie studiować na New York University Shanghai. - Zawsze wiedziałam, że chcę studiować w takiej międzynarodowej atmosferze, że chcę mieć do czynienia z ludźmi z innych państw. Na uczelnię wyjeżdżam w sierpniu.
Maciej został przyjęty do University of Birmingham. Bo matura międzynarodowa to najlepsza przepustka na uczelnie zagraniczne. Na studia poza krajem zdecydowała się połowa białostockich licealistów. Pozostali chcą studiować w Polsce. Międzynarodowy egzamin uznawany jest także przez nasze szkoły wyższe.
I Gabriela, i Maciej polecają maturę międzynarodową wszystkim, którzy lubią się uczyć, mają w sobie ciekawość świata. Jak zapewniają, naukę można pogodzić z innymi zajęciami. Wystarczy dobrze się zorganizować.
Co ciekawe, wyniki z międzynarodowego egzaminu dojrzałości są lepsze niż ze zwykłej matury. Tej ostatniej nie zdało w województwie podlaskim 25 proc. uczniów. W samym Białymstoku tzw. zdawalność wyniosła 79 proc.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?