Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mido

mieszaniec
Mój piesek ma na imię Mido .Znalazłam go 5 lat temu zdychającego, w krzakach, zimą na swoim osiedlu. W obawie przed koniecznością uśpienia, poprosiłam swoja koleżankę, która jest weterynarzem o pomoc w uratowaniu psiaka.Bałam się, że każdy weterynarz w Białymstoku, widząc tę zbiedniałą skórę i kości będzie namawiał mnie do uśpienia, pieska, ale ja chciałam dać mu szansę.Udało się! Po kilkunastu tygodniach leczenia antybiotykami i karmieniu rosołkami na cielęcych ogonkach pies zaczął wstawać i chodzić o własnych siłach (wcześniej był zawinięty w ręcznik i przeniesiony w miejsce leczenia). Był tak wycieńczony, że ważył zaledwie ok.8 kg. Nie miał siły na nic oprócz woli życia. Dziś ma się świetnie waży ok.27kg.I jest najwspanialszym przyjacielem naszej rodziny,choć nie jedynym (mamy jeszcze drugiego psa, szczurka i myszoskoczka). Mido jest jedyny w swoim rodzaju i niezastąpiony,każdego dnia okazuje radość i wdzięczność za uratowanie mu życia. Pozdrawiam wszystkich miłośników zwierząt, a w szczególności chciałam podziękować mojej koleżance wet. Agnieszce K. za danie szansy mojemu pieskowi, gdyby nie ona, nie byłoby go dzisiaj wśród nas.

mido

2000 / samiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny