Miasto sprzedaje nieruchomości. Zarobiło już 26 mln zł

To sprzedało miasto:

161 mieszkań komunalnych - 4,1 mln zł
cztery działki w strefie - prawie 10 mln zł
działki pod zabudowę mieszkaniową - ok. 7 mln zł
działki pod usługi - ok. 6 mln zł

Dochód w tym półroczu ze sprzedaży gminnych nieruchomości to ponad 26 milionów złotych. Zaś za cały ubiegły rok udało się zarobić niecałe 27,5 miliona zł.

Miasto jednak liczy na jeszcze więcej.

- Zaplanowaliśmy, że w tym roku otrzymamy 50 milionów złotych ze sprzedaży nieruchomości i powinniśmy je uzyskać - przyznaje skarbnik Białegostoku Stanisława Kozłowska.

Spory dochód przynoszą działki pod bloki czy szeregówki. Za trzy takie nieruchomości przy ulicy Kijowskiej wpłynęło 3,8 miliona zł. Nieco ponad hektar przy ulicach Niewodnickiej i Białoruskiej przyniósł kolejne 1,7 miliona zł.

Sporym zastrzykiem gotówki były też sprzedaże działek pod inwestycje w białostockiej podstrefie Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

Ponad cztery miliony złotych wpłynęło ze sprzedaży mieszkań komunalnych ich dotychczasowym lokatorom.
I na tym nie koniec. Jesienią będą kolejne przetargi na nieruchomości w strefie ekonomicznej. W październiku trafi na licytację 5,3-hektarowa działka, za cenę wywoławczą 9,5 miliona złotych i dwuhektarowy grunt za 5,3 miliona złotych.

- Z planowanych sprzedaży i aktów notarialnych spodziewamy się dochodu około 21,5 miliona złotych - szacuje Ewa Kasprowicz, szefowa departamentu skarbu.

Jak zapewnia Stanisława Kozłowska, wszystkie zarobione w ten sposób pieniądze zostaną przeznaczone na miejskie inwestycje i odszkodowania za przejęte pod nie grunty.