Lekarze i pielęgniarki chcą pięcioprocentowej podwyżki pensji. Ale szpital ma już 67 mln zł długów. Dyrektor nie chce słyszeć o żądaniach pracowników. Spór próbował zakończyć mediator wyznaczony przez ministerstwo pracy. Nie udało się. W czwartek związkowcy i dyrekcja podpisali protokół rozbieżności.
- Nie doszliśmy do porozumienia. Bardzo mi przykro - mówi dyrektor Sławomir Kosidło.
- To my w ciągu kilku dni ogłaszamy referendum strajkowe - odpowiada Alicja Hryniewicka, szefowa jednego ze związków zawodowych.
A wynik jest pewny. Potem związkowcy zdecydują, jak strajk będzie wyglądać. Obiecują, że pacjenci nie ucierpią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?