Wczoraj około godziny 16 w Jeżewie funkcjonariusze Oddziału Prewencji Policji w Białymstoku zatrzymali do kontroli drogowej opla z krakowskimi numerami rejestracyjnymi.
Autem podróżowało pięciu kibiców Wisły Kraków w wieku od 20 do 29 lat.
- Podczas sprawdzania auta pod siedzeniem kierowcy i pasażera policjanci znaleźli dwie maczety, a w bagażniku ochraniacze na szczęki i stabilizatory na nadgarstki - relacjonuje podinsp. Andrzej Baranowski z zespołu prasowego podlaskiej policji.
- 20-letni kierujący pojazdem przyznał, że zabezpieczone przedmioty należą do niego.
Godzinę później na ulicy Ciołkowskiego w Białymstoku bezpośrednio przy stadionie miejskim mundurowi z Wydziału Patrolowo - Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku biorący udział w zabezpieczeniu meczu Jagiellonia-Wisła zatrzymali audi, którym podróżowało czterech kibiców Wisły Kraków w wieku od 19 do 37 lat.
W bagażniku auta funkcjonariusze także znaleźli maczetę. 20-letni pasażer przyznał policjantom, że stanowi ona jego własność.
Wszystkie maczety, jako niebezpieczne narzędzia mogące służyć do popełnienia przestępstwa zostały zabezpieczone, a ich właściciele odpowiedzą przed sądem.
Grozi im kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 3 000 zł.
Policja przypomina
Z dniem 19 listopada 2011 roku wszedł w życie, przepis mówiący o tym, że osoba posiadająca w miejscu publicznym nóż, maczetę lub inny podobnie niebezpieczny przedmiot, a okoliczności jego posiadania wskazują na zamiar użycia go w celu popełnienia przestępstwa, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 3.000 zł.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?