Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ME: Jagiellonia Białystok - Lech Poznań 0:1

Tomasz Dworzańczyk
Michał Steć (z prawej) nabawił się w meczu kontuzji.
Michał Steć (z prawej) nabawił się w meczu kontuzji. Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Na swoim terenie Jagiellonia Białystok przegrała z Lechem Poznań 0:1. Trzech zawodników ma kontuzje. Sytuacja przed kolejnymi spotkaniami jest niezbyt ciekawa.

Chyba chłopaków zjadł trochę stres. Na treningach wyglądają bardzo dobrze, dużo lepiej niż w ubiegłym roku. A może to wina tego, że nie trenujemy na naturalnej murawie - zastanawia się opiekun żółto-czerwonych.

Białostoczanie od początku spotkania razili niedokładnością. Nieatakowani przez rywali tracili łatwo piłkę i praktycznie nie stwarzali sytuacji bramkowych. Poznaniacy sprawiali lepsze wrażenie, chociaż też nie grali najlepszego meczu.

- Na pewno przewyższali nas organizacją gry - zauważa Rumak. - Statystyki po tym meczu będą pewnie przerażające - dodaje.

Goście byli blisko objęcia prowadzenia zaraz po przerwie, kiedy po strzale Dominika Chromińskiego piłka trafiła w słupek. Kwadrans później po podobnej akcji nie pomylił się Tomasz Kowalczuk, który pięknym uderzeniem z woleja pokonał Jakuba Słowika.

- Graliśmy konsekwentnie i spotkała nas za to nagroda. To było dobre spotkanie w naszym wykonaniu - komentuje Karol Brodowski, trener Lecha.

Trzy kontuzje

Żółto-czerwoni próbowali odmienić losy meczu, lecz ich ataki przeważnie kończyły się przed linią pola karnego lechitów. Zawodnicy Kolejorza nie przebierali też w środkach i często uciekali się do fauli. W konsekwencji jednego z nich najbardziej ucierpiał Norbert Zawadzki, którego w drugiej połowie zniesiono z boiska na noszach.

- Po tym meczu mamy trzy kontuzje. Oprócz Zawadzkiego urazów nabawili się jeszcze Janek Pawłowski i Michał Steć - mówi Rumak. - A teraz czekają nas mecze co trzy dni, bo w najbliższą środę podejmujemy Ruch Chorzów w meczu zaległym. Trzeba jakoś to wszystko poukładać - kończy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny