Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
5 z 8
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Feliks Selmanowicz ps. Zagończyk, oficer wywiadu Armii...
fot. mswia.gov.pl

Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Minister Mariusz Błaszczak: Pamiętamy o Żołnierzach Wyklętych

Feliks Selmanowicz ps. Zagończyk, oficer wywiadu Armii Krajowej, ochotnik w wojnie polsko-bolszewickiej. W 1939 r ponownie zmobilizowany i przydzielony do Korpusu Ochrony Pogranicza Pułk "Wilno". Internowany przez władze litewskie, zbiegł z obozu powrócił do Wilna dowodził różnymi komórkami AK, ponownie internowany w 1945 w Kałudze, zbiegł znów do Wilna później transportem repatriacyjnym zwieziony do Polski. Wcielony do AK na okręg gdańsko-olsztyński zdobywał środki na działalność organizacyjną. W 1946 aresztowany w Sopocie i osadzony w więzieniu w Gdańsku, skazany w trybie doraźnym na karę śmierci, utratę praw obywatelskich i praw honorowych na zawsze oraz przepadek całego mienia. Wyrok został wykonany przed rozpatrzeniem prośby o łaskę , egzekucji dokonano w piwnicy. Razem z nim stracona została Danuta Siedzikówna "Inka". Zakopany został w bezimiennej mogile na gdańskim cmentarzu garnizonowym. W 1997 r. postanowieniem Sądu Wojewódzkiego w Gdańsku wyrok śmierci został unieważniony. W 2015 IPN podał informację o prawdopodobnym zlokalizowaniu szczątków Feliksa Selmanowicza.

Zobacz również

Majówka 2024 na kocyku w Dobrem. Zobaczcie zdjęcia

Majówka 2024 na kocyku w Dobrem. Zobaczcie zdjęcia

To piłkarze Pogoni usłyszeli od kibiców po przegranym finale

To piłkarze Pogoni usłyszeli od kibiców po przegranym finale

Polecamy

Czy czeka nas ponowny wzrost cen w sklepach? Eksperci nie mają wątpliwości

Czy czeka nas ponowny wzrost cen w sklepach? Eksperci nie mają wątpliwości

Majówka na Mazurach. Najciekawsze pomysły na jednodniowe wycieczki

Majówka na Mazurach. Najciekawsze pomysły na jednodniowe wycieczki

Wycieńczeni, z urazami.  Z każdą falą migracji do szpitali trafiają nowi pacjenci

Wycieńczeni, z urazami. Z każdą falą migracji do szpitali trafiają nowi pacjenci