Mieszkańcom naszej części Polski mieli urządzić w Niemczech coś na kształt obozu pracy. Zostali za to skazani. Ale sąd wyższej instancji z takim wyrokiem się nie zgodził. Sprawa wróciła więc do ponownego rozpatrzenia.
Było o niej głośno dwa lata temu. Na ławie oskarżonych suwalskiego sądu zasiedli dwaj młodzi jeszcze mieszkańcy Ełku. Obaj byli zatrudnieni w charakterze nadzorców w gospodarstwie rolnym pewnego Niemca. Jeden z nich zajmował się jednocześnie rekrutacją. Oferty kierowane były przede wszystkim do bezrobotnych z terenów wiejskich. Prokuratura doliczyła się kilkudziesięciu poszkodowanych.
Ludzie pracowali głównie przy obieraniu ziemniaków. Normy były bardzo wysokie - po 200 kilogramów dziennie. Jak ktoś swojej nie wyrobił, pracował aż do skutku. Obieranie trwało przez kilkanaście godzin i siedem dni w tygodniu.
Ludzie zeznawali, że miało też dochodzić ze strony nadzorców do rękoczynów i zmuszania do pracy.
Najgorsze były jednak warunki mieszkaniowe. Wszyscy żyli we wspólnym baraku.
- Wieloosobowy pokój, jedna prycza piętrowa i rozłożone na podłodze jakieś stare kanapy - zeznawał jeden z mężczyzn. - Zimno ze względu na brak szyb w oknach. Koza zamiast kaloryferów. I jedna ubikacja, do której bez przerwy były kolejki.
Ludzie twierdzili, że przed wyjazdem o takich warunkach nie było mowy. Część czuła się oszukana także pod względem finansowym - nie dostali tyle pieniędzy, ile im obiecywano. Niektórzy mieli stracić nawet po parę tysięcy euro.
Oskarżeni nie przyznawali się do winy. Twierdzili, że do żadnej przemocy nie dochodziło i nikogo nie oszukali.
W I instancji uznano ich za winnych. Otrzymali kary więzienia w zawieszeniu. Ale, po odwołaniach, sąd II instancji to zmienił. Uznał m.in., że dowody oceniono zbyt schematycznie i bezkrytycznie przyjęto prokuratorską wersję zdarzeń.
Sprawa wróciła więc do suwalskiego sądu. Trwa tam przesłuchiwane kolejnych świadków. Wyroku, który znowu nie będzie prawomocny, należy spodziewać się za parę miesięcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?