Ludzie podarowali miastu 14 ha ziemi. Bo chcą tam zalewu

Zalew Dolne znajduje się w planie zagospodarowania przestrzennego Hajnówki. Jednak co będzie, jeśli zmieni się kierunek polityki miasta? Właściciele wspólnoty gruntowej zagłosowali nad takim zapisem uchwały, aby w razie niespełnienia woli darczyńców, można było darowiznę cofnąć.

Żeby nas nie wystrychnęli na dudka

- Co będzie, jeśli przejdzie ktoś o skrajnie innych poglądach, będzie miał wokół siebie skrajnie inaczej nastawionych ludzi do tego tematu, nad którym teraz debatujemy? I ktoś wtedy wpadnie na pomysł, że to są tereny dobre dobre na działki budowlane? - zastanawia się Władysław Misiejczuk. - Teraz jest taka technika, że jednak może się okazać 5-10 lat że można tu wybudować piękne osiedle. Wtedy nam wszystkim, tutaj zebranym, nasze dzieci, nasze wnuki mogą powiedzieć: jak wy tak mogliście dać się wystrychnąć, że teraz tam jest piękne miasteczko, a wy z tego nic nie macie? Dlatego uważam, że trzeba zaznaczyć w tej uchwale, którą podejmiemy, że jeżeli pan burmistrz czy powiedzmy cała nasza władza hajnowska w ciągu 5 lat nie zrealizują budowy zalewu, to te tereny z powrotem wracają do wspólnoty mieszkańców Dolnej.

Zbiornik rekreacyjny w ciągu 10 lat

Po burzliwej dyskusji na zebraniu ogólnym członkowie wspólnoty gruntowej ul. Dolnej przyjęli uchwałę, w której czytamy:

"Przekazuje się nieodpłatnie w formie darowizny, na rzecz gminy miejskiej Hajnówka nieruchomość położoną w Hajnówce, w obrębie nr 2 Dolne, oznaczoną nr geodezyjnym 402, o powierzchni 14,2385 ha, z przeznaczeniem na budowę zbiornika wodnego na cele rekreacyjne. Budowa zbiornika będzie zrealizowana w okresie do roku 2020. Wykonanie uchwały powierza się zarządowi spółki. Uchwała wchodzi w życie z dniem jej podjęcia."

21 głosów "za", trzy - "przeciw"

Przypomnijmy: w styczniu 2005 roku mieszkańcy dzielnicy Dolna, podarowali miastu 14 ha ziemi, na której miał powstać zalew. Zbadano grunty, powstały projekty. Jednak okazało się, że darowizna nie może być skonsumowana. Sąd stwierdził, iż wtedy, 27 stycznia 2005 roku nie było wymaganego quorum, właściwie sporządzonych pełnomocnictw itd. W 2009 roku darowizna została unieważniona, a na nowo powołana wspólnota gruntowa Dolna zjawiała się na kolejne zebrania. Tym razem nie zabrakło kworum. 18 października podczas zebrania członków wspólnoty darowiznę powtórzono. "Za" było 21 głosów, 3 - "przeciw", 2 - "wstrzymało się".

Burmistrz: czuję się zobowiązany

- Gdybym się kierował osobistym wygodnictwem, to może uznałbym, że byłoby lepiej, byście tej ziemi nie dali, bo teraz przede mną kawał roboty - powiedział po głosowaniu członków Dolnej Anatol Ochryciuk, burmistrz Hajnówki. - Czuję się zobowiązany do tego, żeby zdobyć pieniądze, dokończyć szereg kwestii proceduralnych związanych z pozwoleniem budowlanym.

Chciałbym, żeby obecne grono zarządu nie kończyło swojej pracy. Możemy się umówić, że raz do roku będziemy się spotykać i przepatrywać te sprawy, które tutaj zgłaszaliśmy i które wypłyną w trakcie realizacji tej inwestycji. Chciałbym, żeby ten zarząd zechciał być ze mną w kontakcie i wszystko analizować na bieżąco.