Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liczba sklepowych oszustw nie maleje

(now)
"Wielkie oszczędności na małym aucie" mogą okazać się fikcją. Przedsiębiorcy często zachęcają jednym produktem, ale promują inny.
"Wielkie oszczędności na małym aucie" mogą okazać się fikcją. Przedsiębiorcy często zachęcają jednym produktem, ale promują inny.
Po roku od wejścia w życie ustawy o nieuczciwych praktykach konsumenci zgłosili prawie 60 tys. skarg.

Ania chciała kupić nowy komputer. Dostała ulotkę reklamową jednej z sieci sklepów komputerowych. Znalazła w niej superofertę sprzętu, dokładnie takiego, jakiego szukała. Szybko wybrała się do najbliższego sklepu, ale niestety, okazało się, że laptopy z oferty już się wyczerpały. Jednocześnie sprzedawca próbował ją namówić na zakup innego, dużo droższego komputera.

Ania próbowała kupić reklamowany na ulotce komputer jeszcze w trzech innych sklepach sieci, ale za każdym razem sytuacja się powtarzała.

Nasza bohaterka padła ofiarą tzw. reklamy–przynęty. To jedna z wielu zakazanych od roku w krajach UE praktyk. Unijne władze opracowały też „czarną listę” praktyk handlowych, które są nieuczciwe w każdych okolicznościach.

Za darmo z dopłatą

- Najczęściej nieuczciwe praktyki sprowadzają się do tego, że klient zostaje wprowadzony w błąd albo pada ofiarą agresywnego marketingu i reklamy - wyjaśnia Jarosław Brzozowski, miejski rzecznik konsumenta w Białymstoku. - Zdarza się, że sprzedawca nie chce brać odpowiedzialności za sprzedany towar. W przypadku zaś zgłoszenia reklamacji odsyła do producenta czy serwisu.

Dyrektywa o nieuczciwych praktykach handlowych w życie weszła z końcem 2007 roku. Ma ona zapewnić konsumentom jednakową ochronę przed nieuczciwymi praktykami handlowymi i nieuczciwymi przedsiębiorcami. I to niezależnie od tego, czy zakupu dokonają w pobliskim sklepie, czy na stronie internetowej w innym kraju.

Po roku od wejścia w życie ustawy o nieuczciwych praktykach konsumenci zgłosili prawie 60 tys. skarg. Ale ich liczba wcale nie maleje.

- Jednymi z wciąż najczęściej stosowanych chwytów są: wprowadzające w błąd informacje dotyczące ceny (ukryte opłaty), fałszywe „darmowe” oferty lub ukryte składki czy opłaty - mówi rzecznik.

Jesienią Komisja Europejska chce np. precyzyjnie określić, co właściwie oznacza słowo "darmowy" i kiedy można go używać, by nie wprowadzić klienta w błąd.

Pomoc na stronie

Na razie uruchomiona została specjalna strona internetowa. Jeśli podejrzewasz, że zostałeś wprowadzony w błąd, padłeś ofiarą sprzedawcy-oszusta lub chcesz się dowiedzieć, na jakie nieuczciwe praktyki handlowe powinien być wyczulony, odwiedź stronę www.isitfair.eu. Na tej stronie są praktyczne przykłady z życia codziennego dotyczące nieuczciwych praktyk oraz porady jak i gdzie uzyskać pomoc. Można też rozwiązać quiz, który pomoże odróżnić zgodną z prawem ofertę od marketingowego kantu.

Strona jest dostępna w 22 wersjach językowych, w tym również w języku polskim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny