Lech ma w składzie dobrych piłkarzy, potrafiących kreować grę i kończyć akcje. Dlatego jego wysoka lokata w tabeli nie dziwi. Ale jedziemy do Poznania bez strachu, bo znamy swoją wartość - ocenia drugi trener jagiellończyków Dariusz Dźwigała.
Tradycyjnie już białostoczanie nie będą faworytem, ale podobnie działo się przy okazji wyjazdów do Polonii Warszawa, Pogoni Szczecin i Wisły Kraków, a żadna z tych delegacji nie zakończyła się porażką.
- Teraz również wielu z góry skazuje nas na przegraną, a my postaramy się udowodnić, że za wcześnie nas skreślono. Przecież Lech był też faworytem spotkania z Lechią Gdańsk, a gładko przegrał 0:2. To trudny rywal, ale do pokonania, jak każdy zespół w ekstraklasie - zaznacza Dźwigała.
Doping nie jest straszny
Wielkim atutem Kolejorza będzie doping. Lech może pochwalić się w tym sezonie ponad 20-tysięczną frekwencją, a jego fani słyną z głośnego wspierania swojego zespołu.
- Nie sądzę, żebyśmy się tego przestraszyli. Chyba każdy lubi grać na nowoczesnych stadionach, takich jak Wisły, czy Lecha i przy dużej publiczności. To wyzwala dodatkową adrenalinę - zauważa bramkarz Jagi Jakub Słowik.
Trener Tomasz Hajto będzie jutro w niemal komfortowej sytuacji kadrowej. Do zdrowia powrócił już pomocnik Tomasz Bandrowski, który powraca do Poznania, skąd przyszedł do Białegostoku. Jedynym kontuzjowanym zawodnikiem w kadrze żółto-czerwonych jest teraz obrońca Tomasz Porębski.
Odpowie za te słowa
Jutrzejszy mecz będzie miał kilka podtekstów. Hajto przed EURO 2012 krytycznie wypowiadał się o powołaniu do kadry narodowej pomocnika Kolejorza Rafała Murawskiego, nazywając jego obecność w reprezentacji kpiną i nieporozumieniem.
Podobno poznański zawodnik wywiesił sobie tę wypowiedź na kartce w szatni i ma ona stanowić dla niego dodatkowa mobilizację.
Głos w tej sprawie zabrała w mediach trener Lecha Mariusz Rumak.
- Pan Hajto będzie odpowiadał za te słowa na boisku. Jedynym momentem, w którym możemy pokazać, że nie miał racji, jest mecz i boisko. To się rozstrzygnie na placu gry - powiedział szkoleniowiec, który ma w trenerskim CV pracę z zespołem Jagiellonii z Młodej Ekstraklasy.
Być może przeciwko sobie staną jutro Euzebiusz Smolarek i Manuel Arboleda. W kwietniu minionego roku, kiedy Ebi grał jeszcze w stołecznej Polonii, doszło do zgrzytu między tymi zawodnikami.
Sprowokowany obscenicznym gestem Arboledy Smolarek nie wytrzymał i uderzył rywala, za co został przez sędziego usunięty z boiska.
Jutrzejsze spotkanie Lecha z Jagiellonią rozpocznie się o godz. 18 i będzie transmitowane w stacji Canal +.
PROGRAM 9. KOLEJKI
Piątek: Podbeskidzie Bielsko-Biała - Lechia Gdańsk (godz. 18), Widzew Łódź - Wisła Kraków (20.45).
Sobota: Korona Kielce - Pogoń Szczecin (13.30), PGE GKS Bełchatów - Polonia Warszawa (15.45), Lech Poznań - Jagiellonia Białystok (18).
Niedziela: Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin (14.30), Legia Warszawa - Piast Gliwice (17).
Poniedziałek: Ruch Chorzów - Górnik Zabrze (18.30).
Lech Poznań - Jagiellonia Białystok. Transmisja online na żywo
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?