Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łapy. 9-latkowie ukradli rowery

krk
9-latkowie ukradli dwa rowery
9-latkowie ukradli dwa rowery KWP Białystok
Policjanci z Łap zatrzymali dwóch 9-latków, którzy odpowiedzialni są za kradzież dwóch rowerów. Jeden z nich porzucili, a drugim poruszał się jeden z nich. Jednoślady już wróciły do swoich właścicieli, a postępowaniem dzieci zajmie się teraz sąd rodzinny.

W minioną sobotę po południu łapscy policjanci zostali powiadomieni o kradzieży roweru. Niezabezpieczony jednoślad właściciel pozostawił na terenie jednej ze szkół.

Kradzież stulecia: Dwóch 7-latków zrealizowało genialny plan

W tym samym czasie do Komisariatu Policji w Łapach zgłosił się drugi mężczyzna również informując o kradzieży roweru, która miała miejsce w tym samym miejscu, tylko dzień wcześniej.

Najpierw policjanci znaleźli porzucony rower, który został skradziony jako pierwszy. Sprawdzając okolicę funkcjonariusze zauważyli chłopca jadącego jednośladem, którego wygląd i marka była zbieżna z tym zgłoszonym jako skradziony.

Trójka nastolatków przyłapana na kradzieży. Uciekli z ośrodka opiekuńczego

Zatrzymali rowerzystę do kontroli. Szybko wyszło na jaw, że jest to właśnie poszukiwany jednoślad. 9-letni rowerzysta od razu wskazał swojego rówieśnika (będącego w pobliżu) jako sprawcę tej kradzieży.

Teraz mundurowi ustalają szczegóły dotyczące zachowania chłopców. Jednoślady już wróciły do swoich właścicieli, a postępowaniem dzieci zajmie się teraz sąd rodzinny.

Ofiara pobicia i jego kolega jadąc rowerami zauważyli stojącą obok autokaru grupę około 20 osób. Podejrzewając, że są to kibice białostockiego klubu wracający z meczu, jeden z rowerzystów krzyknął w ich kierunku slogan dotyczący jednego z klubów piłkarskich. Słysząc to osoby z grupy zaczęły biec w kierunku rowerzystów, a ci uciekać. Jeden z nich zdołał umknąć, natomiast drugiemu zepsuł się rower. Napastnicy otoczyli 20-latka. Jeden z nich przytrzymywał rowerzystę, a drugi w tym czasie uderzył z impetem go w twarz. Cios był na tyle silny, że ofiara osunęła się na ziemię. Na szczęście 20-latek zdołał się wyrwać oprawcom i uciekł. Sprawcy po całym zdarzeniu wsiedli do autokaru i odjechali. Po kilku minutach pobity mężczyzna wrócił na miejsce zdarzenia po jednoślad. Nie było go tam. Mężczyzna odnalazł go porzuconego w pobliskich krzakach. Na miejscu pojawili się mundurowi z patrolówki. O zdarzeniu powiadomili funkcjonariuszy z Hajnówki, którzy zatrzymali autokar.

Podsumowanie miesiąca. Pożary, napad na stację i gimnazjalis...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny