Zdaniem prokuratury, Wojciech G. nie chciał zapłacić 500 złotych mandatu, dlatego wymyślił, że przekupi policjanta. Oferował 150 złotych. Jednak funkcjonariusz nie dał się skusić. Teraz Wojciech G. będzie się musiał tłumaczyć przed sądem. Prokuratura właśnie go oskarżyła.
To było 1 listopada ubiegłego roku. Na ulicy Elewatorskiej w Białymstoku ford oskarżonego został zatrzymany do rutynowej kontroli. Kierowca jechał za szybko, nie miał dokumentów potwierdzających ubezpieczenie auta. Wtedy oskarżony zaproponował mundurowemu pieniądze.
Wojciech G. chce poddać się karze roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Miałby też zapłacić 1500 złotych grzywny. Teraz tę karę musi jeszcze zaakceptować sąd rejonowy, gdzie trafił akt oskarżenia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?