Spis treści:
- Mgiełka nawilżająca z cukru – zabieg nawilżający na włosy
- Olej słonecznikowy, rzepakowy, kokosowy – olejowanie włosów w domu
- Woda z ryżem lub z płatkami owsianymi – domowy zabieg na zniszczone włosy
- Laminacja włosów żelatyną – domowy zabieg na gładkie włosy
- Ocet jabłkowy na włosy – oczyszczanie włosów i efekt "tafli lustra"
- Jajko i majonez na włosy – czy to ma sens?
Mgiełka nawilżająca z cukru – zabieg nawilżający na włosy
Wiele się mówi o tym, jak niezdrowy jest cukier w naszej diecie. Rzeczywiście najlepiej jest ograniczyć jego spożycie, można go za to bez obaw stosować na… włosy! Cukier jest naturalnym humektantem, co oznacza, że ma właściwości nawilżające. Wszystkie rodzaje włosów potrzebują nawilżenia, ale w różnym stopniu. Jeśli twoje włosy są matowe, szorstkie i nieco tępe w dotyku, to oznacza, że brakuje im wilgoci. Nie musisz zapisywać się na drogi zabieg u fryzjera. Zrobisz go sama w domu.
Nawilżająca mgiełka z cukru do włosów: do butelki z atomizerem wlej 100 ml wody i dodaj łyżkę cukru. Wymieszaj, poczekaj aż się rozpuści, a następnie spryskaj włosy.
Taką mgiełkę najlepiej stosować jako pierwszy etap do olejowania włosów, o którym przeczytasz w kolejnym akapicie. Zanim jednak do niego dojdziemy, muszę wspomnieć o włosach, które mają nadmiar wilgoci. Są nieco gumowate w dotyku, rozpulchnione, a możesz mieć nawet wrażenie, że się rozciągają. To znak, że należy przystopować z nawilżaniem i zastosować proteiny – tak, tak, proteiny również znajdziesz w kuchennej szafce.
Olej słonecznikowy, rzepakowy, kokosowy – olejowanie włosów w domu
Na pewno słyszałaś już o olejowaniu włosów. To zabieg, który przynosi doskonałe efekty, jeśli stosujemy go regularnie. Dobra wiadomość jest taka, że wcale nie musisz kupować drogich produktów kosmetycznych z olejkami. Sprawdzą się oleje, które masz w domu: słonecznikowy, rzepakowy, lniany, rycynowy, a nawet oliwa. Co ważne, nie do każdych włosów nadaje się ten sam olej. Zwykle dobieramy oleje pod kątem porowatości włosów. Jak to sprawdzić? To proste. Włosy wysokoporowate mogą wyglądać na nieco zniszczone, ich łuski są rozchylone, włosy się puszą i często kręcą pod wpływem wilgoci. Mogą być szorstkie i nieco sztywne w dotyku. Włosy niskoporowate są gładkie i mają zamknięte łuski. Są także lejące i często trudno je upiąć, bo wyślizgują się z klamerki. Włosy średnioporowate plasują się pośrodku. Do każdego typu najlepsze będą inne oleje:
Włosy wysokoporowate: olej słonecznikowy, rycynowy, lniany, z orzechów włoskich, z pestek dyni, z czarnuszki, z awokado, z wiesiołka.
Włosy średnioporowate: olej rzepakowy, sezamowy, ryżowy, jojoba, arganowy, z orzechów laskowych.
Włosy niskoporowate: olej kokosowy, palmowy, babassu, masło shea, kakaowe, mango.
Olejowanie włosów w domu jest bardzo proste. Wystarczy najpierw umyć włosy, a następnie rozprowadzić na nich podkład do olejowania. Może być nim mgiełka nawilżająca, czyli woda z cukrem, o której pisałam wyżej. Następnie rozprowadź na włosach 2 łyżki wybranego oleju i wczesz. Raczej unikaj olejowania skóry głowy, chyba że ma tendencję do przesuszania. Możesz nałożyć czepek i ręcznik. Olej trzymaj na włosach co najmniej 30 minut. Następnie spłucz go odżywką do włosów – koniecznie emolientową (z olejkami). Inaczej olej nie zejdzie z włosów.
Woda z ryżem lub z płatkami owsianymi – domowy zabieg na zniszczone włosy
Poza nawilżaniem i olejowaniem nasze włosy potrzebują budulca, którym są proteiny. Znajdziesz je w wielu produktach spożywczych, choć oczywiście nie wszystkie polecam nakładać na włosy. Doskonale sprawdzi się za to płukanka z ryżu oraz z płatków owsianych. Witaminy i inne składniki odżywcze zawarte w ryżu i płatkach wzmacniają włosy. Sprawdzą się więc idealnie w przypadku włosów zniszczonych. Zrównoważą także efekt „gumowatości”, jeśli przesadziłaś z nawilżaniem. Proteiny ryżu i owsa podbijają skręt, są więc idealne dla włosów kręconych. Woda z ryżu oraz płatków owsianych ma także kojące działanie na podrażnioną skórę głowy, skłonną do łupieżu czy atopii. Jak zrobić wodę ryżową i płukankę z płatków owsianych?
Woda ryżowa: pół szklanki ryżu ugotuj w szklance wody. Wodę z gotowania odlej do butelki i zostaw do ostygnięcia. Polewaj nią włosy i całą głowę przed myciem. Zostaw na 20 minut i zmyj.
Woda z płatków owsianych: pół szklanki płatków zagotuj w szklance wody. Następnie postępuj tak samo, jak w przypadku wody ryżowej.
Laminacja włosów żelatyną – domowy zabieg na gładkie włosy
Jednym z najpopularniejszych zabiegów w salonach fryzjerskich jest tzw. laminowanie włosów. To zabieg z użyciem keratyny, który ma na celu domknięcie łusek włosów i stworzenie swego rodzaju bariery ochronnej. Jednym z efektów laminacji włosów u fryzjera jest wygładzenie oraz wyprostowanie włosów. Taki efekt utrzymuje się nawet kilka tygodni, za zabieg trzeba jednak zapłacić od 300 do 800 zł. Niewiele osób wie, że laminację włosów można przeprowadzić w domu za… kilka złotych. Efekt nie będzie od razu tak spektakularny, jak u fryzjera, ale mocno zauważalny. Regularne laminowanie włosów w domu daje natomiast bardzo dobre rezultaty i znacznie wygładza włosy.
Domową laminację włosów przeprowadzisz na dwa sposoby:
Laminowanie włosów żelatyną: rozpuść 2 łyżki żelatyny w 4 łyżkach gorącej wody, wymieszaj i zostaw do napęcznienia. Następnie dodaj rozpuszczoną żelatynę do odżywki lub maski do włosów. Najlepiej, aby odżywka nie zawierała silikonów, tylko olejki. Oleje w naturalny sposób domykają łuski włosa, więc wzmagają efekt laminacji. Taką maskę nałóż na włosy, wczesz szczotką, załóż czepek, owiń ręcznikiem i trzymaj ok. 30 minut. Następnie obficie spłucz włosy. Jeśli są bardzo zniszczone, możesz powtarzać zabieg nawet raz w tygodniu, następnie raz na miesiąc, a gdy doprowadzisz włosy do dobrego stanu, wystarczy przeprowadzać laminację włosów żelatyną raz na jakiś czas.
Laminowanie włosów galaretką: galaretka zawiera żelatynę, więc mechanizm działania jest ten sam. Dodatkowo, w galaretce znajduje się także cukier, który jest naturalnym humektantem (nawilżaczem). Jeśli twoje włosy wymagają nawilżenia, możesz je zalaminować galaretką. Przygotuj galaretkę według przepisu na opakowaniu i poczekaj, aż trochę ostygnie. Kiedy zacznie gęstnieć, ale będzie jeszcze ciepła i płynna, połącz ją z maską i nałóż włosy. Dalej postępuj tak samo, jak przy domowym laminowaniu włosów żelatyną.
Ocet jabłkowy na włosy – oczyszczanie włosów i efekt "tafli lustra"
Wbrew pozorom ocet może pozytywnie zadziałać na włosy. Wiele włosomaniaczek regularnie stosuje płukanki octowe. Ich zadaniem jest oczyszczanie włosów z nadmiaru sebum oraz wzmocnienie. Ocet jabłkowy ma również działanie antybakteryjne, więc można go stosować na skórę głowy, która nie jest podrażniona. Niektórzy twierdzą, że regularne stosowanie płukanki z octu włosy, przyspiesza ich porost. Pomaga także uzyskać efekt tafli lustra. Z octem nie należy jednak przesadzać. Może on przesuszyć suche włosy. Najlepiej sprawdzi się w przypadku włosów niskoporowatych.
Płukanka octowa na włosy: do litra letniej, przegotowanej wody, dodaj dwie łyżki octu jabłkowego. Polej włosy płukanką już po myciu i nałożeniu odżywki. Następnie dokładnie spłucz chłodną wodą.
Jajko i majonez na włosy – czy to ma sens?
Być może słyszałaś o stosowaniu na włosy surowego jajka lub nawet majonezu. Czy takie działanie ma jakieś podstawy? Odżywki czy maski jajeczne to żadna nowość. Jajko zawiera wiele cennych dla włosów składników, m.in. proteiny i witaminy. Zamiast kupować gotowy produkt, można więc nałożyć na włosy surowe żółtko. Znajduje się ono także w składzie majonezu, tak samo jak olej rzepakowy, który służy włosom. Prawdopodobnie stąd wziął się pomysł "majonezowania" włosów. Poza jajkiem i olejem w majonezie znajdziemy także ocet, który – jak już wiemy – działa oczyszczająco na włosy. Jak w przypadku wszystkich innych produktów – z majonezem nie należy przesadzać.
Szeremeta odrzuciła pół miliona
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?