Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kupcy z jarmarku na Rynku Kościuszki bez prądu

Fot. Wojciech Oksztol
Wczoraj pogoda nie sprzyjała kupcom. Było zimno, a o dogrzewaniu nie ma mowy. Dlatego wszyscy zrezygnowali z handlu. Jak będzie dziś – zależy od aury.
Wczoraj pogoda nie sprzyjała kupcom. Było zimno, a o dogrzewaniu nie ma mowy. Dlatego wszyscy zrezygnowali z handlu. Jak będzie dziś – zależy od aury. Fot. Wojciech Oksztol
Jesteśmy odsyłani od urzędnika do urzędnika - skarży się pani Katarzyna, właścicielka jednego ze stoisk jarmarku bożonarodzeniowego na Rynku Kościuszki. - Nie możemy się dowiedzieć, dlaczego bez ostrzeżenia codziennie na kilka godzin wyłączają nam prąd.

Ucieszyliśmy się na wieść o możliwości handlowania na jarmarku przed świętami - zadzwoniła do nas pani Katarzyna. - Wszystko było organizowane bardzo szybko. Miasto zaproponowało nam bardzo korzystną cenę wynajmu terenu. Niestety, nie wszystko zostało dopięte na ostatni guzik.

Kupcy mają problem z dostępem do prądu. Na dodatek prawie codziennie są niezapowiedziane przerwy w jego dostawie. - Mamy możliwość podłączenia się do prądu tylko w dwóch miejscach - tłumaczy pani Katarzyna. - Stragany ustawione są po obu stronach Rynku Kościuszki, a my musimy "pożyczać" prąd jedni od drugich. Z dwóch kontaktów czerpią prąd wszyscy kupcy.

- Wspólnie doszliśmy do wniosku, że lepiej byłoby zapłacić trochę więcej i mieć lepsze warunki - dodaje pani Katarzyna. - Nie powinno być tak, że codziennie przez trzy godziny lub więcej nie mamy elektryczności.
Co gorsza, nikt nie potrafi pomóc handlującym. - Od elektryka usłyszałam, że możemy pobierać tylko tyle prądu, żeby podłączyć jedną żarówkę - denerwuje się pani Katarzyna. - A przy takiej pogodzie to przecież niemożliwe. Musimy też trochę się ogrzać.

Czy można jakoś rozwiązać problem kupców, zapytaliśmy w Zarządzie Mienia Komunalnego.
- Rzeczywiście, kiedy jarmark ruszał, mieliśmy problemy z prądem. Ale już zostały rozwiązane - zapewnia Andrzej Ostrowski, dyrektor ZMK. - Nie słyszałem, że teraz coś jest nie tak. Jeżeli jest kłopot - postaramy się znaleźć jakieś wyjście. Nasza pracownica codziennie odwiedza kupców i to jej można zgłaszać wszelkie niedogodności.

Wczoraj stragany na Rynku Kościuszki były zamknięte. Kupcy zrezygnowali z handlowania, bo padał śnieg i było bardzo zimno. Czy będą pracować dzisiaj - zależy od pogody.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny