Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kufer z 1880 roku kryje w sobie dziesiątki dokumentów z historii Łap. Zobacz, co w nich jest!

Marian Olechnowicz
Mosiężna tuleja aktu erekcyjnego została wmurowana w narożniku budowanej Kasy. Może podczas remontu budynku uda się ją odnaleźć?
Mosiężna tuleja aktu erekcyjnego została wmurowana w narożniku budowanej Kasy. Może podczas remontu budynku uda się ją odnaleźć?
W kufrze znaleziono informacje m. in. o Panu Fryderyk, który był maszynistą. Stracił palec prawej nogi, uszkodził palec wskazujący prawej ręki. W 1931 został uderzony w głowę żelaznym elementem wagonu. Od tego czasu cierpiał na silne bóle głowy i bezsenność.

Kufer jest niewielki, drewniany, pomalowany na brązowo. Wewnątrz do połowy wypełniony starymi dokumentami. Najstarsze pochodzą z 1880 roku. Jednak najwięcej jest tych z lat międzywojennych. Wśród nich są też związane z historią Łap.

Maszynista Miller

Fryderyk Miller urodził się w 1880 roku w Staropolu, w powiecie rawskim. Był wyznania ewangelickiego. Od 1900 roku pracował jako maszynista kolejowy, najpierw w służbie imperium rosyjskiego. Od 1915 roku był maszynistą kolei niemieckich. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości pracował w Częstochowie, Wilnie, Starosielcach i Łapach. Jednak został zwolniony dyscyplinarnie ze służby na kolei, a to dlatego, że w restauracji “podarł stuzłotówkę czy markówkę". Zachowała się legitymacja Fryderyka Millera z 1919 roku poświadczająca jego przynależności do Bezpartyjnego Zawodowego Związku Kolejarzy Polskich. Należał również do Polskiego Towarzystwa Demokratycznego Wzajemnej Pomocy. W trudnych dniach wojny polsko- bolszewickiej pan Fryderyk służył w 1 kompanii XI batalionu wojsk kolejowych. Do służby cywilnej powrócił w 1921 roku. U schyłku lat dwudziestych uległ trzem kolejnym nieszczęśliwym wypadkom. Stracił wówczas palec prawej nogi, uszkodził palec wskazujący prawej ręki. Brał też udział w akcji ratowniczej podczas katastrofy kolejowej w Baciutach, 7 lipca 1931 roku. Pan Fryderyk został wówczas uderzony w głowę żelaznym elementem wagonu. Od tego czasu cierpiał na silne bóle głowy i bezsenność.

Łapska Kasa Stefczyka

Dotychczas nieznana była data budowy łapskiej Kasy Stefczyka. Wśród znalezionych w kufrze dokumentów jest też taki, który poświadcza, że członkiem łapskiej Kasy Stefczyka była Antonia Miller, żona maszynisty. Był on wystawiony 27 kwietnia 1929 roku. Siedzibą Kasy był budynek przy ulicy Głównej 33. Mąż pani Antoniny był także udziałowcem łapskiej Kasy Stefczyka. W 1931 roku jego wkład wekslowy wynosił 100 złotych, płatnych w dwudziestu ratach. Z dokumentu wynika, że łapska Kasa istniała już w latach dwudziestych ubiegłego wieku. Należeli też do niej udziałowcy spoza Łap.

I już wówczas instytucja borykała się z dużymi problemami finansowymi. Dlatego walne zgromadzenie Kasy, w liczbie 174 członków, podwyższyło składkę udziałową o pięćdziesiąt procent. W skład zarządu Kasy wchodzili: Rudolf Martin, Franciszek Kosicki i Józef Brzozowski. Dokument wymienia też z imienia i nazwiska członków Rady Nadzorczej. Byli to: Ignacy Wesołowski, Antoni Chodorowski, Maksymilian Bekker, dr Edward Orzechowski, Mikołaj Łapiński, Antoni Januszewicz, Rainhold Proppe, Piotr Sakowicz, Antoni Sałata, Kazimierz Marciniak, Jan Kowalski i Julian Roman.

Wielkie otwarcie i bankructwo

Na samym dnie kufra leżało drukowane zaproszenie Komitetu Obchodu Uroczystości Poświęcenia Domu Kasy Stefczyka. Odbyła się ona 9 listopada 1930 roku. O godzinie 11 była msza w kościele parafialnym. W samo południe zaplanowano poświęcenie oraz wspólną fotografię. Natomiast o 14. w Ognisku Kolejowym odbył się uroczysty, ale płatny obiad. Wstęp kosztował osiem złotych. Na owe czasy była to pokaźna kwota. Wieczorem odbyło się przedstawienie teatralne, zaś wstęp wynosił od 50 groszy do 2 złotych.

W 1933 roku stanem finansów Kasy zajął się Bolesław Potyfski, nadzorca sądowy z Łomży. Sytuacja finansowa łapskiej placówki była wówczas bardzo trudna. Z dokumentu wynika, że nadzorca przejął cały majątek Kasy na rzecz spłaty długów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny