[galeria_glowna]
Przed wydziałem budownictwa Politechniki Białostockiej zebrały się dziesiątki osób, które chciały sprawdzić siłę swego głosu. Każdy krzyczał z całych sił w stronę specjalnych mierników.
Jedną z najgłośniejszych osób była uczennica Społecznej Szkoły Podstawowej nr 4.
- Jak się na kogoś wkurzę, wtedy potrafię porządnie krzyknąć - mówi Julia. Kiedy podchodziła do próby, wszyscy wokół zakrywali uszy.
W konkursie nie gorszy okazał się kibic Jagiellonii, który pokazał jak się dopinguje drużynę.
- Po 90 minutach ciągłego krzyku można stracić głos - mówi Robert Filipczuk. - Ale czego się nie robi dla zespołu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?